Ze świata 19 sierpnia 2012

Viagogo rośnie w siłę

Firma Viagogo zajmująca się udostępnianiem kibicom możliwości internetowej odsprzedaży swojego miejsca na stadionie szybko zyskuje kolejnych klientów…

\"\"
Problem zapełnienia stadionów do ostatniego miejsca od wielu lat spędza sen z powiek władzom piłkarskich klubów. Sprzedaż ogromnej liczby karnetów na cały sezon niewiele zmienia.

Z badań wynika bowiem, że w ciągu sezonu 2011/2012 posiadacz karnetu na mecze Premier League ominął średnio 4 spotkania. W sumie daje to liczbę 1,8 miliona pustych krzesełek.

To oczywiście niesie za sobą negatywne konsekwencje finansowe. Bilety na te miejsca można sprzedać za około 64 miliony funtów. Do kluby tracą około 50 milionów funtów rocznie bo tyle pieniędzy mniej więcej zostawiliby na stadionie kibice, którzy mogliby zająć miejsca zarezerwowane dla posiadaczy karnetów.

Firma Viagogo stara się ten problem rozwiązać. Oferuje bowiem możliwość odsprzedaży swojego miejsca na dane spotkanie, jeśli posiadacz karnetu wie, że nie będzie mógł zjawić się na stadionie. Zyskują wszyscy – klub, posiadacz karnetu (który w większości przypadków może zadecydować po jakiej cenie sprzedać swoje miejsce) i szczęśliwiec, któremu uda się nabyć bilet.

Nic więc dziwnego, że Viagogo szybko zdobywa rynek. W przyszłym sezonie współpracować będzie z: 9 klubami z Anglii, 5 z Niemiec, 2 z Holandii, 1 z Hiszpanii oraz kilkoma z Włoch.

W portfolio firmy znajdują się takie kluby jak choćby: Manchester City, Chelsea FC, Bayern Monachium, PSV Eindhoven czy RCD Mallorca.