Cenzura w Premier League

Kilka zespołów najwyższej piłkarskiej angielskiej klasy rozgrywkowej ma własne zasady używania mediów społecznościowych w kontaktach z fanami, ale operator rozgrywek postanowił opracować własny, uniwersalny regulamin dla sportowców.

Jego zawartość negocjowana była przez kilka miesięcy, biorąc pod uwagę porady Stowarzyszenia Zawodowych Piłkarzy (PFA) i Piłkarskiej Federacji (FA).

Wytyczne skupiają się na kilku segmentach komunikacji z kibicami, związanych głównie z możliwością popełnienia wpadek na tle rasowym, jakie miały miejsce na Twitterze i Facebooku w ostatnich miesiącach. Zabroniono także ujawniania informacji na temat kontuzji i taktyki przed rozpoczęciem spotkań.

Dla zawodników nie stosujących się do wyżej wymienionych zaleceń, opracowany został system kar, jaki stosowany będzie przez FA.

– Social media robią dobrą robotę, jeśli chodzi o komunikację z kibicami. Generalnie internet, jako sposób porozumiewania się, jest "zdrowy". – stwierdził Richard Scudamore, prezes Premier League.

Niedawny przegląd opinii publicznej pokazał, że łączna liczba osób, jaka regularnie przegląda Facebook w poszukiwaniu informacji na temat ligi angielskiej to 60 milionów, a na Twitterze jest już więcej niż 4,5 miliona zwolenników.