Ze świata 8 sierpnia 2011

Ile zapłacą brytyjscy kibice?

Wyłącznie 11 ze 104 klubów na terenie Wielkiej Brytanii oferuje możliwość spędzenia dnia meczowego na stadionie za mniej niż 20 funtów szterlingów.

Badania dokonali dziennikarze sportowi stacji BBC. Wybrali się oni na wszystkie stadiony czterech najwyższych lig piłkarskich w Anglii oraz na obiekty Scottish Premier League, gdzie poprosili w kasach o najtańsze i najdroższe bilety oraz program meczowy i napoje z uwzględnieniem osób posiadających karnet sezonowy, jak i  „niedzielnych” kibiców. Jedynym klubem, który odmówił oficjalnego udziału w ankiecie było Newcastle United.

– Kluby piłkarskie muszą nadążać za najnowszymi trendami w marketingu, bo tylko w ten sposób są w stanie przyciągać nowe generacje fanów na stadiony. Innowacyjne metody były kluczem do osiągnięcia rekordowego zainteresowania angielskimi rozgrywkami w zeszłym sezonie od przeszło 50 lat – stwierdził dyrektor ds. komunikacji Football League, John Nagle. – To jest przemysł, a przemysł napędzają pieniądze – dodaje przewodniczący Federacji Kibiców Piłkarskich, Malcolm Clark.

Najtańszą ofertę w Premier League przedstawiło Blackburn Rovers, które oferuje możliwość spędzenia dnia meczowego za 17,5 £. Gra w niższej lidze nie oznacza w Anglii niższych cen – w Championship króluje Watford (17,3 £), w League One Preston, Rotherham i Rochdale, a w League Two – Torquay. Najlepszy stosunek ceny do jakości w najwyższej klasie rozgrywkowej Szkocji oferuje Inverness.

Warto dodać, że wysokie ceny nie odstraszają piłkarskich fanów od przybywania na stadiony. Mimo 100 £, jakie należy zapłacić za najdroższe miejsca na obiekcie Arsenalu, znajdują się chętni, którzy nabywają tak kosztowne bilety. Inna sprawa, że stanowią one wyłącznie 1% wszystkich „krzesełek” na Emirates Stadium.

– Kibice chcą oglądać największe talenty na bezpiecznych stadionach. W ostatnich latach angielskie zespoły wydały na bezpieczeństwo i modernizację infrastruktury klubowej ponad 2 miliardy funtów. Takie inwestycje muszą się zwracać – głosi oficjalny komunikat Premier League.

Biorąc pod uwagę tylko jedną składową oceny, najtańsze bilety na spotkania swojego zespołu oferuje na terenie Wielkiej Brytanii aż 8 zespołów (w cenie 10 £), a najdrożej będzie w przyszłym sezonie na wspomnianym już wyżej Arsenalu (100 £). Na programie meczowym kibic nie zbiednieje w St. Johnstone (1 £), najgłębiej do portfela sięgnie zaś w Leeds (4 £). St. Johnstone króluje również w sprawie cateringu (1,5 £), jeść za to nie opłaca się również u „Kanonierów” (4 £). Napić najlepiej się w Crawley (0,5 £), a na trzy kluby (Blackburn, West Brom i Newcastle) lepiej przyjść z własnym termosem (2,2 £).

W ogólnym rozrachunku najbardziej opłacalne będzie kibicowanie Rochdale (ogólny zarys dnia zmieści się w 16,2 £), a najtrudniej będzie przeżyć „do pierwszego” po wizycie na Anfield Road w Liverpoolu (46,95 £).