Ze świata 13 marca 2012

Dalsze ofiary kryzysu

Nie tylko brytyjskie drużyny mają problem z płynnością finansową. Według hiszpańskiej partii Zjednoczona Lewica także w tym kraju kluby mają kłopoty.

\"\"
Piłkarskie kluby mają podobno posiadać aż 725 milionów euro zaległości podatkowych. Większość tej kwoty, bo 500 milionów przypada na drużyny z najwyższej klasy rozgrywkowej.

W ciągu ostatnich 4 lat dług ten zwiększył się o prawie 150 milionów euro. Co najmniej 6 drużyn z hiszpańskiej ekstraklasy stoi zaś na skraju bankructwa.

Jak widać spektakularne sukcesy sportowe nie zawsze idą w parze z sukcesami finansowymi. Sytuacji nie poprawia niekorzystny dla słabszych drużyn sposób podziału pieniędzy należących się hiszpańskim drużynom z tytułu transmisji telewizyjnych. Do kas FC Barcelony i Realu Madryt wpływa bowiem aż 10 razy więcej pieniędzy niż do portfela zespołów walczących o utrzymanie.