Ze świata 3 stycznia 2012

Rasizm po angielsku

Badania zlecone przez zarząd Premier League po ostatnich incydentach związanych z rasizmem pokazują, że biali kibice wcale nie są większością

\"\"Według badań Populus widoczne są zmiany w społeczeństwie brytyjskim, które stało się bardziej tolerancyjne wobec innych kultur i grup religijnych. Prawie 50% osób związanych z angielskimi rozgrywkami jest czarnego koloru skóry lub reprezentują etniczne mniejszości. Oznacza to współczynnik zdecydowanie większy niż ich udział w całej populacji.

W trakcie procesu Johna Terry\’ego i aferze z udziałem Luisa Suareza z analiz wynika, że reprezentanci mniejszości etnicznych chętniej pojawiają się na stadionach, gdzie znajduje się policja, stewardzi i telewizja, co pozwala czuć się im bezpieczniej.

– Mimo ostatnich kilku kontrowersyjnych przypadków nie można zapominać o zdecydowanie pozytywnym piłkarskim podnoszeniu świadomości i przełamywaniu barier. Żyjemy w społeczeństwie coraz bardziej zróżnicowanym zarówno na boisku, jak i poza nim – mówi rzecznik prasowy Premier League.

Badanie wykazało, że zdecydowanie gorzej jest w niższych ligach angielskich, gdzie problem wciąż jest aktualny. Z podobną sytuacją nie radzą sobie m.in. Hiszpanie, czy Włosi.

W Premier League aż 11% fanów (w populacji ogólnej jest to 8%) jest mniejszością etniczną, a 49% dorosłych reprezentantów tych mniejszości interesuje się piłką nożną (wzrost z 42% z sezonu 2009/2010).