Ze świata 5 września 2018

Bundesliga zawsze na miejscu

W odpowiedzi na kontrakt hiszpańskiej LaLiga Santander, szef niemieckiej DFL wyklucza rozgrywanie meczów za granicą.
Kontrakt LaLiga z Relevent Sports, w ramach którego hiszpańskie rozgrywki mają promować się meczami ligowymi w USA wzbudza wiele kontrowersji – zarówno wśród kibiców, jak i działaczy i samych zawodników. 
 
Głos w sprawie zabrał także szef Deutsche Fußball Liga (DFL) – Christian Seifert. Jak stwierdził, dopóki on stał będzie na czele rozgrywek, żaden mecz Bundesligi nie zostanie rozegrany poza granicami kraju. Uważa bowiem, że organizacja spotkań, które mogą decydować o awansach, spadkach, czy mistrzowie poza ich właściwym "domem" będzie oznaką braku szacunku dla osób zainteresowanych Bundesligą.
 
Seifert dodał także, że nie widzi możliwości podążania za światowymi trendami, zgodnie z którymi godziny rozpoczęcia meczów dostosowywane są do klientów na rynkach azjatyckich, czy amerykańskim. Nie wyklucza jednak, że w przyszłości spotkania mogą być rozgrywane o różnych porach.