Ze świata 2 lutego 2014

Francuzi pod specjalną ochroną

Okazuje się, że „psychoza” związana z groźbą zamachów terrorystycznych w Soczi zbiera żniwa. Francuzi postanowili dodatkowo chronić swoich sportowców.

Rosja nie słynie z wysokich standardów bezpieczeństwa. Dodatkowo niedawne zamachy terrorystyczne siejące postrach na całym świecie sprawiły, że wiele ekip obawia się o zdrowie i życie swoich gwiazd podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Soczi.

Spiralę strachu zapoczątkowali Amerykanie, którzy oficjalnie zabronili swoim sportowcom manifestowania swojej narodowości, by uniknąć prowokacji. Teraz o krok dalej poszli Francuzi.

Okazuje się bowiem, że oprócz sportowych działaczy, trenerów i zawodników do Soczi wyślą również specjalne oddziały policji i żandarmerii. Wielkości tej „obstawy” nie ujawniono. Wiadomo zaś, że francuscy mundurowi mają w możliwie jak najbardziej dyskretny i czujny sposób współpracować z rosyjskimi kolegami.