Ze świata 24 sierpnia 2014

Do kogo trafią Bills?

Jest trzech chętnych na przejęcie Buffalo Bills, klubu występującego w National Football League. Jednak żadna z nich nie przekroczyła kwoty wyceny.

Według sprawozdań klub jest wart około 900 milionów dolarów (672,2 mln euro). Nowy właściciel jest poszukiwany po marcowej śmierci założyciela teamu Ralpha Wilsona. 
 
„Forbes” potwierdził, iż wszystkie trzy oferty zostały złożone w banku inwestycyjnym Morgan Stanley, który obecnie kontroluje zespół. 
 
Grupa inwestorów z Toronto, na której czele stoi gwiazda muzyki Bon Jovi jest gotowa zapłacić 820 milionów dolarów. Oprócz niego w grupie jest prezes Maple Leaf Sports and Entertainment, Larry Tanenbaum i rodzina Rogers’ów, która kontroluje grupę Rogers Communication Group.
 
Chrapkę na Buffalo Bills ma także potentat biznesowy Donald Trump. On jest gotów wyłożyć 809 milionów amerykańskiej waluty. Jednak najwyższą kwotę przedłożył Terry Pegula, właściciel klubu NHL – Buffalo Sabres. Może zapłacić 890 milionów dolarów. 
 
Te dwie ostatnie opcje nie zamierzają przenosić drużyny z miasta Buffalo. Ostateczne decyzje powinniśmy poznać w najbliższych tygodniach.