Ze świata 29 października 2013

Prezydent zdania nie zmieni

Prezydent Francji - Francois Hollande - znów znalazł się pod ostrzałem francuskich klubów piłkarskich, ignorując ich zapewnienia o planowanym strajku.

Kluby francuskiej Ligue 1 i Ligue 2 startują z akcją "Football in Danger – all together". Zespoły planują strajk podczas jednej z tegorocznych kolejek ligowych, skierowany w nowy podatek dochodowy dla najbogatszych.

 
Hollande dostał na biurko ofertę od prezesa Francuskiej Federacji Piłkarskiej – Noela le Graeta – proszącą o zniesienie reguły dla piłki nożnej w tym kraju. Prezydent nie widzi jednak potrzeby dla tworzenia takiego wyjątku.
 
– Prawo podatkowe jest jednolite i nie ma możliwości do zwolnienia pewnych sektorów z ich przestrzegania. – uważa Hollande.