Agresja wzrasta
Pisaliśmy o tym, że Brazylijczycy wyszli na ulice, by protestować przeciwko wysokim kosztom Mistrzostw Świata w piłce nożnej. Doszło już do aktów przemocy.
Trwający właśnie w Brazylii Puchar Konfederacji jest dla mieszkańców tego kraju świetną okazją, by wyrazić niezadowolenie z rozrzutności władz przygotowujących przyszłoroczne Mistrzostwa Świata w piłce nożnej.
Protesty rozpoczęły się od demonstracji, ale sytuacja staje się coraz bardziej napięta. W mieście Salvador po meczu Urugwaj – Nigeria doszło do aktów wandalizmu. Brazylijczycy rzucali bowiem kamieniami w pojazdy, którymi podróżowali działacze FIFA. Zdemolowano także kilka okien w hotelu Sheraton, który gościł delegatów piłkarskiej centrali.
Trudno się więc dziwić, że coraz częściej pojawiają się wątpliwości czy Brazylia będzie w stanie zapewnić bezpieczeństwo i spokój podczas przyszłorocznych Mistrzostw Świata w piłce nożnej.