Kontrowersyjny sponsor skoków

Chodzi o firmę Mevisto z Austrii, która zajmuje się wytwarzaniem cennych pamiątek z ludzkich szczątek pozostałych po kremacji. Do wytworzenia takiej biżuterii potrzebne jest 150 gram prochów lub 10 gram włosów.

Logotyp tego przedsiębiorstwa widoczny był na bandach reklamowych podczas zawodów w Wiśle i Zakopanem oraz na ściankach, na tle których zawodnicy udzielali wywiadów. Górale są oburzeni zaistniałą sytuacją i głośno protestują. 

Organizatorzy jednak umywają ręce, ponieważ umowę z tą firmą podpisała Międzynarodowa Federacja Narciarska i to na jej konto trafiły zyski z tego kontraktu – Tatrzański Związek Narciarski nie miał na to żadnego wpływu.

Nie mniej jednak niesmak pozostał…