Z kraju 21 stycznia 2013

Wrocław w ogonie

Okazuje się, że wrocławski Stadion Miejski nie osiągnie oszałamiającego sukcesu pozasportowego. Ci najwięksi nie chcą na nim grać... koncertów.

\"\"

Tak wielki i nowoczesny obiekt nie tylko piłka nożną i sportem jako takim żyje. Żyje także eventami pozasportowymi, głównie koncertami. Niestety Stadion Miejski we Wrocławiu nie może liczyć na przyjazd największych gwiazd.
 
Powodów jest co najmniej kilka. Wrocław jest postrzegany jako miasto słabo skomunikowane, a do tego ma w naszym kraju ogromną konkurencję – wystarczy wymienić chociażby Chorzów, Gdańsk czy Warszawę.
 
Skąd tak krzywdzące wnioski dla jednej z najpiękniejszych aren Euro 2012? Koncert Aerosmith, który miał być wielkim hitem roku 2013 we Wrocławiu może… nie dojść do skutku. Legendarny zespół wydał płytę, która nie sprzedaje się jak świeże bułeczki, a do tego zaliczył umiarkowanie udaną trasę koncertową w USA.
 
Czy Wrocław na stałe znajdzie się za czołówką „koncertowych” stadionów Europy?