09.06.2025 15:58

PZPN w tarapatach. Co z prawami do wizerunku i umowami sponsorskimi po rezygnacji Lewandowskiego?

Robert Lewandowski zrezygnował z gry w reprezentacji Polski do czasu, gdy selekcjonerem będzie Michał Probierz. Jednak okazuje się, że ta decyzja dotychczasowego kapitana Biało-Czerwonych może mieć poważne reperkusje, wykraczające poza boisko…

PZPN w tarapatach. Co z prawami do wizerunku i umowami sponsorskimi po rezygnacji Lewandowskiego?
Autor zdjęcia: Staropolanka i InPost

W 2014 roku ówczesny prezes PZPN Zbigniew Boniek spisał z zawodnikami reprezentacji
Polski wewnętrzny regulamin dotyczący wykorzystania ich wizerunków. Jeden z głównych punktów polega na tym, że wykorzystanie wizerunku piłkarzy może dotyczyć wyłącznie informowania o sponsoringu.

Istotne zapisy legislacyjne

Zaznaczmy, że w Polsce w odniesieniu do drużyn narodowych i związków sportowych
obowiązuje prawo, które zostało zawarte w ustawie o sporcie.

Art.  14. [Prawo do wizerunku zawodnika] stanowi:

1. Członek kadry narodowej udostępnia, na zasadach wyłączności, swój wizerunek w
stroju reprezentacji kraju polskiemu związkowi sportowemu, który jest uprawniony do
wykorzystania tego wizerunku do swoich celów gospodarczych w zakresie wyznaczonym przez przepisy tego związku lub międzynarodowej organizacji sportowej działającej w danym sporcie.

2.Członek reprezentacji olimpijskiej udostępnia, na zasadach wyłączności, z chwilą
powołania do reprezentacji olimpijskiej, swój wizerunek w stroju reprezentacji olimpijskiej
Polskiemu Komitetowi Olimpijskiemu, który jest uprawniony do wykorzystania tego
wizerunku do swoich celów gospodarczych w zakresie wyznaczonym przez swoje
przepisy lub przepisy Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.

3.Zawodnik przed zakwalifikowaniem do kadry narodowej lub reprezentacji olimpijskiej
wyraża zgodę na rozpowszechnianie swojego wizerunku w stroju reprezentacji kraju w
rozumieniu art. 81 ust. 1 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach
pokrewnych (Dz. U. z 2022 r. poz. 2509 oraz z 2024 r. poz. 1222 i 1254).

PZPN poszedł krok dalej i zdając sobie sprawę ze świadomości piłkarzy dot. wartości
swojego wizerunku, opracowano wewnętrzny regulamin. PZPN wielokrotnie przymierzał
się do zmiany tego regulaminu, ale mimo wielu spotkań z przedstawicielami piłkarzy, nigdy nie doszło do zmiany regulaminu.

Dwie firmy mają najmocniejszą pozycję

Jeśli chodzi o marki na polskim rynku, które mogą liczyć na najwięcej pod względem
współpracy z piłkarzami przy realizacja inicjatyw sponsoringowych, należy zwrócić uwagę na InPost i Orlen. Z ustaleń SportMarketing.pl wynika, że pierwsza z tych firm może wykorzystywać wizerunek czterech piłkarzy występujących w kadrze, tyle że w tej czwórce nie ma kapitana. A więc nie dziwi, że przed dwoma laty Robert Lewandowski nie wziął udziału w kampanii InPostu, natomiast Orlen, jak ustaliliśmy, dotychczas mógł
eksponować wizerunki również czterech piłkarzy, ale rzecz w tym, że również dotyczyło to kapitana drużyny narodowej.

https://www.youtube.com/watch?v=VIGn_chSuyc

Problem z umowami?

Pozostałe marki, zaangażowane w sponsoring reprezentacji, mogły wykorzystywać
wizerunek całej jedenastki (STS, Staropolanka, Tarczyński). Teraz mamy do czynienia z
bardzo problematyczną sytuacją dla rodzimej federacji piłkarskiej, ponieważ z naszych
informacji wynika, że PZPN jest w połowie swoich kontraktów sponsorskich. Pojawia się
pytanie, czy nieobecność Lewandowskiego w kadrze wpłynie na znaczne obniżenie
wartości umów, które PZPN z pewnością będzie chciał przedłużyć. I choć PZPN nie ma
prawa zapewnić sponsorowi indywidualny wizerunek Roberta Lewandowskiego, to
wartość marketingowa reprezentacji Polski bez zawodnika FC Barcelony może być
zupełnie inna.

Wydaje się, że konieczne będzie usunięcie wizerunku RL9, co może odcisnąć piętno na
reputacji władz polskiego futbolu. Trzeba mieć na uwadze, że sponsorzy PZPN mają
świadomość renomy, jaką zyskał Robert Lewandowski nie tylko w naszym kraju, ale także w całej Europie czy wręcz w wymiarze globalnym.

Przez wiele lat gry w Bundeslidze i LaLiga wyrobił sobie markę, co sprawia, że zasłużył na miano gwiazdy światowego formatu wśród środkowych napastników. Firmy, które teraz współpracują z PZPN, chciały być kojarzone z reprezentacją Polski w piłce nożnej także dlatego że jej twarzą był Robert Lewandowski. Teraz to może ulec radykalnej zmianie.

Udostępnij
Bartłomiej Najtkowski

Bartłomiej Najtkowski