Z kraju 29 grudnia 2012

Miało być dobrze, a wyszło jak zawsze…

Miała być poprawa wizerunku, a wyszła wizerunkowa klęska. Na Stadion Narodowy można teraz wchodzić bezpłatnie, ale chętnych jest zwyczajnie za dużo...

\"\"

Zarządca obiektu najwidoczniej nie przewidział tak wielu chętnych na darmowe zwiedzanie. W efekcie nie został przygotowany system rezerwacji wejściówek i każdy na Stadion Narodowy w Warszawie przychodził w ciemno.
 
W efekcie ludzie tłoczyli się w recepcji i narzekali na zarządcę obiektu. Większość z zainteresowanych zwiedzaniem osób obeszła się smakiem i jedynie straciła czas na czekanie w olbrzymiej kolejce.
 
W efekcie na piątkowe zwiedzanie wejściówek zabrakło już około godziny 14, ale ludzie wciąż przychodzili na stadion. W zamian operator wpuścił tych, którym nie udało się zdobyć biletu na taras widokowy oraz umożliwił im przejście po wewnętrznej promenadzie.