Legia z coraz większym długiem
Okazuje się, że słowa Pawła Kosmali i Leszka Miklasa o zrównoważonym budżecie to jedynie zaklinanie rzeczywistości, bowiem Legia tonie w długach!
Okazuje się, że na koniec 2011 roku zadłużenie stołecznej drużyny wyniosło niemal 234 miliony złotych i choć Legia zarobiła w 2011 roku przyzwoite 65 milionów złotych, to wydała ich… 88!
Co w takim bądź razie musi zrobić Legia żeby wyjść z wielomilionowych długów skoro zaciskanie pasa, oszczędne transfery i sukcesy międzynarodowe wciąż nie przynoszą oczekiwanej poprawy?
ITI musi oszczędzać i już niedługo może zacząć egzekwować dług warszawskiej drużyny, która już niedługo nie będzie sobie mogła poradzić nawet ze spłacaniem rosnących odsetek…