TVP walczy o swoje
Koszty związane z transmitowaniem meczów Euro 2012 są dla TVP ogromne. Nic więc dziwnego, że straszy sądem wszystkich, którzy chcieliby z „darmowych próbek”.
Informowaliśmy już, że cena jaką zażądało TVP za wykupienie sublicencji na pokazywanie fragmentów spotkań Euro 2012 okazała się być zbyt wygórowana dla stacji komercyjnych. W efekcie żaden nadawca nie zapewnił sobie prawa do pokazywania skrótów.
Stacje komercyjne bazują zatem na ustawie o radiofonii i telewizji, która gwarantuje im „skrawki” meczów. Nie wszyscy korzystają jednak z tego prawa w sposób odpowiedni.
Jak informuje TVP jeden z nadawców komercyjnych naruszył zasady pokazywania darmowych fragmentów. Jak zapewniają władze stacji sprawa znajdzie swój koniec w sądzie.
Cóż mecze Euro 2012 to łakomy kosek dla każdej z telewizji. Szkoda, że niektórzy próbują na nich zarobić kosztem innych.