Każdy może wejść na Polonię

Jak wyjaśnia Andrzej Skubis, rzecznik prasowy Ekstraklasy SA, wszystko zależy od samych klubów. System Ekstrakarta, którym zarządza spółka nie wprowadza żadnych ograniczeń poza tymi, że kibice gości muszą siedzieć tylko na sektorze przeznaczonym dla nich.

Tym samym na meczach Polonii Warszawa będą mogli swobodnie pojawić się fani dowolnego klubu ligowego. „Czarne Koszule” są jedynym klubem, który wpuszcza sympatyków z kartami kibica innymi niż Polonii.

Taki kibic bilety musi kupić najpóźniej dzień przed meczem. – To eksperyment; zobaczymy, jak to wyjdzie w praktyce. Nie wykluczam, że na kolejnych spotkaniach także w dniu meczu będziemy mogli sprzedawać kibicom innych klubów wejściówki na tak zwany sektor neutralny – zapowiada Jakub Krupa, rzecznik Polonii. Wspomniany sektor powstanie na trybunie głównej, w skrajnej jego części od ulicy Konwiktorskiej.

– Chcemy być klubem otwartym dla wszystkich kibiców warszawskiego sportu, nie stosować żadnych ograniczeń. Chcemy przyciągnąć na Konwiktorską wszystkich sympatyków piłki nożnej na wysokim poziomie. Takich ludzi niestwarzających żadnego zagrożenia jest mnóstwo i nie można im zamykać dostępu na stadiony – kończy Krupa.

I należy przyklasnąć takiej decyzji. Nie dość, że w dobrym świetle stawia wizerunek klubu, to jeszcze pozwala cieszyć się sportem bez zbędnych ograniczeń.