Z kraju 9 grudnia 2018

Jeszcze Wisła nie zginęła

Ciąg dalszy informacji o Wiśle Kraków i możliwości przejęcia klubu, a zarazem uratowanie go.


Jak poinformował „Sport”, najbliższe dni wyjaśnią ostatnie znaki zapytania. Wojciech Kwiecień (właściciel sieci aptek) miał się porozumieć z Wiesławem Włodarskim (właściciel FoodCare), a właścicielami mają być też Antrans i Dasta Invest.

Klub ma zostać przejęty za symboliczną złotówkę, ale i z gigantycznymi długami. Jakie one są dokładnie? To powinien wyjaśnić audyt, który ma się rozpocząć już 10 grudnia.

„Gazeta Krakowska” wyjaśnia, że nowi właściciele mają przeznaczać 1,2 mln miesięcznie na działalność klubu, z tej kwoty 400 tysięcy ma być przeznaczane na spłatę zadłużenia.

Kwiecień ma objąć 30 procent akcji, pozostali właściciele po 20 procent. Nie jest jasne co z pozostałymi 10 procentami.

Przypomnijmy, że od 2,5 roku Wisłą zarządza Piłkarską spółką od 2,5 roku zarządza Towarzystwo Sportowe „Wisła”.