Z kraju 10 listopada 2016

Storck wykorzystał Frączczaka

Bardzo dobry ruch wykonała firma Storck, właściciel marki Knoppers. Wykorzystała w tym celu… wydarzenie z meczu Lotto Ekstraklasy.


Otóż w meczu w Gdańsku, gdzie tamtejsza Lechia podejmowała Pogoń Szczecin, doszło do nietypowego zdarzenia. Sędzia podyktował rzut karny dla szczecińskiego klubu, a jeden z kibiców gospodarzy, chcąc zdekoncentrować wykonawcę, Adama Frączczaka, rzucił mu pod nogi wafelek. Piłkarz podniósł batonik, przekąsił i skutecznie wykonał „jedenastkę”.

– Gdybym miał wodę, to zjadłbym całego. Trochę zgrzytał między zębami, bo dostał się tam piasek, ale był smaczny. Podziękowałem – komentował bohater zdarzenia.

Storck postanowił wykorzystać sytuację i… przesłać specjalną paczkę, w której znalazło się 10 tysięcy wafelków. Dołączono też list, którego treść znajduje się poniżej.

Postanowiono, iż trafią one do kibiców Pogoni, którzy przybędą na mecz z Wisłą Kraków.

"Będzie to rewanż Adama w pierwszym meczu rundy rewanżowej Lotto Ekstraklasy za poczęstunek w Gdańsku. Z tym zastrzeżeniem, że skorzystają już szczecińscy kibice. Miejmy nadzieję, że Knoppers przyniesie nam tyle samo szczęścia co Adamowi w Gdańsku, a ten dzień będzie należał do nas! To jednak nie będzie ostatni akcent tej historii. Czekajcie na więcej.” – dowiadujemy się z komunikatu klubu.