Z kraju 5 listopada 2016

Slugfest rośnie w siłę

Gala Slugfest 8 za nami. Po raz pierwszy w historii organizacja zawitała ze swoim wydarzeniem do Gniezna i wypełniła po brzegi halę sportową przy ul. Łubieńskiego.


Tradycyjnie już ciekawe pojedynki i doping lokalnej publiczności sprawiły, że wydarzenie oglądało się bardzo dobrze. Organizatorzy są natomiast pewni, że nie była to ich ostatnia gala w pierwszej stolicy Polski.

Podczas wydarzenia, prezydent miasta zapowiedział, że gdy w roku 2018 powstanie w Gnieźnie nowa hala widowiskowo-sportowa, zawita do niej również organizacja Slugfest. W rozmowie z serwisem MMAbiznes.pl, jeden z twórców organizacji i jednocześnie jej rzecznik prasowy Krzysztof Skrzypek potwierdził te słowa i dodał: – Myślę, że będziemy pierwsi w tej hali. Takie jest założenie. Gniezno jest ciekawym miejscem dla nas, ponieważ jest to dwa razy większe miasto od największych, w których do tej pory gościliśmy, czyli od Wrześni i od Murowanej Gośliny razem z przyległościami, a halę ma znacznie mniejszą. Mając lokalny potencjał zawodniczy udało nam się ją dość łatwo wypełnić. Więc gdy nowa hala będzie już otwarta w roku 2018, chcemy również w niej być.

Zanim jednak powstanie hala, organizacja planuje jeszcze raz odwiedzić Gniezno w roku 2017. Natomiast bieżący rok nie został jeszcze dla Slugfestu zakończony i kibice mogą spodziewać się kolejnego wydarzenia.

– Liczymy, że przed końcem roku uda nam się zrobić jeszcze jedno wydarzenie, chcielibyśmy żeby odbyło się 10 grudnia we Wrześni – mówi Krzysztof Skrzypek. – Miasto również chce włączyć się w tę organizację, co jest bardzo miłe. Generalnie muszę powiedzieć, że dobrze trafiamy jeśli chodzi o urzędy i ludzi w nich pracujących, ludzi którzy są otwarci i chcą pomóc.

Pierwsza gala organizacji została przygotowana w roku 2014, a dziś można już spokojnie powiedzieć, że Slugfest stał się znaną i rozpoznawalną marką na rynku wielkopolskim, co pomaga również w pozyskiwaniu sponsorów.

– Po kilku latach działania mamy z czym iść do sponsorów, bo robimy fajne gale. Wypełniamy hale i zapewniamy sponsorom dotarcie do ich potencjalnych odbiorców. Dbamy o naszych sponsorów na ile tylko możemy.

Twórcami organizacji Slugfest są Łukasza Bosacki, Krzysztof Skrzypek i Vahagn Petrosyan, którzy dzielą między siebie różne obowiązki.

– Łukasz zajmuje się rozpiską i nie mamy zielonego pojęcia, jak robi je tak dobre. Ja współpracuję z mediami, a Vahagn Petrosyan spina kwestie sponsorskie.

Wygląda na to, że marka Slugfest znalazła na wielkopolskim rynku swoje miejsce, w którym czuje się dobrze, działa i rozwija się dalej. Najlepszym potwierdzeniem tego jest nie tylko regularność przygotowywania kolejnych gal, zainteresowanie sponsorów, kibiców i władz miast, ale również to, że nie tylko organizacja zabiega o to, żeby przygotować kolejne wydarzenia w danym mieści. Jak powiedział Krzysztof Skrzypek: – Dzisiaj podczas gali podszedł do mnie pan z innej miejscowości i zapytał czy dalibyśmy się zaprosić.

Takie sytuacja jedynie potwierdzają, że Slugfest działa dobrze i ma potencjał na przyszłość.