Śląsk z „nagim torsem”?
Zamieszanie wokół Śląska Wrocław zaczyna przynosić coraz gorsze efekty. Nie wiadomo czy piłkarze tego klubu dostaną od sponsora nowe koszulki.
Panujące w Śląsku Wrocław „bezkrólewie” sprawia, że sytuacja w klubie staje się coraz bardziej napięta. Wielu ważnych decyzji nie ma komu podejmować. Tak jest choćby w sprawie współpracy ze sponsorem technicznym. Umowa z Pumą kończy się latem przyszłego roku.
Pertraktacje dotyczące jej przedłużenia rozpoczął poprzedni prezes klubu, którego jednak usunięto i rozmowy utknęły w martwym punkcie. W listopadzie już dawno wszystko powinno być załatwione – proces zamawiania i projektowania strojów zajmuje bowiem sporo czasu.
Co roku Puma dostarcza na potrzeby klubu stroje o wartości około 800 tysięcy złotych. Biorąc pod uwagę polskie warunki to spora pomoc. Wiele wskazuje jednak na to, że kooperacja zostanie przerwana.
