Kłos „u fryzjera”

Przy pomocy specjalnie stworzonej strony internetowej Karol Kłos chce zebrać niezbędne fundusze, które pozwoliłyby ułatwić życie choćby części dzieci dotkniętych wojną na terenie Syrii. Dlatego też zorganizował dość nietypową zbiórkę pieniędzy.

Środkowy reprezentacji Polski namawia bowiem swoich fanów do darowizn, a w zamian oferuje „swój skalp”. Obiecał bowiem, że jeśli uzbiera 5 tysięcy złotych zafarbuje swoje włosy na blond. Dwa razy taka kwota zebrana na charytatywnym koncie będzie zaś oznaczać różowy kolor farby.

Po przekroczeniu kwoty 15 i 20 tysięcy złotych Karol Kłos zrealizuje zaś dwa kolejne życzenia kibiców. Ile ostatecznie uda się uzbierać?