Walka o walkę
Stoczona dzisiaj nad ranem walka pomiędzy Tomaszem Adamkiem i Dominickiem Guinnem wywołała konflikt pomiędzy nadawcami chcącymi pokazywać tę galę.
Na zaledwie kilkanaście godzin przed walką, która odbyć miała się w jednym z kasyn w USA TVP ogłosiło, że pokazywać będzie na swoich antenach starcie Tomasza Adamka. Taka informacja wprawiła w osłupienie włodarzy Polsatu.
Ci byli bowiem przekonani, że nabyli prawa na wyłączność do transmisji tego pojedynku na terenie Polski. Co więcej galę w studiu nadawcy publicznego miał podobno komentować Janusz Pindera, który już wcześniej zagwarantował, że użyczy swojego głosu dla telewizji Polsat.
Ostatecznie górą w tym telewizyjnym konflikcie okazał się być Polsat, który zgodnie z prawem nabył prawa na wyłączność. TVP zostało zaś najprawdopodobniej oszukane przez nieuczciwego pośrednika.