“Promocja” koszulek rozwścieczyła kibiców Lecha
299,90 zł – cena koszulki
Koszulka meczowa upamiętniająca 105 rocznicę Powstania Wielkopolskiego kosztuje 299,90zł. Na klubowej stronie można poznać szczegóły na jej temat:
“Koszulka jest inspirowana barwami mundurów powstańców, czyli kolorem feldgrau – polowo szarym. Na przodzie znajduje się duży, tłoczony orzeł w koronie, czyli główny symbol powstania, który był (i do dziś jest) wykorzystywany na flagach na czerwonym tle. Na rękawkach pojawiły się opaski. Na lewym biało-czerwona, a na prawym niebiesko-biała, jako nawiązanie do naszych barw klubowych. Na piersi tradycyjnie widnieje herb Kolejorza, a pod spodem wyhaftowany napis: „105. rocznica Powstania Wielkopolskiego”. Z tyłu na karku widoczny jest mały proporzec powstańczy z orłem białym na czerwonym tle, a niżej hasło: „Wszystkim Tym, co chwycili za broń”. Technologicznie ta koszulka jest taka sama, jak nasze pozostałe meczówki w tym sezonie. Zresztą właśnie w tych specjalnie dedykowanych trykotach piłkarze Lecha Poznań, oddając hołd powstańcom, wystąpią w meczu z Piastem Gliwice, 10 grudnia 2023 roku“.
Różne wersje koszulek meczowych
Wszystkie koszulki są w takiej samej cenie (299,90 zł). Koszulka meczowa z sezonu 2023-2024(niebieska) została zaprojektowana w stylu retro, przy czym ma też ukośne linie nadające jej dynamizm i nowoczesność. W każdym komplecie istotne jest to, że kołnierzyk i ściągacze rękawków są trójkolorowe (niebiesko-biało-błękitne). Koszulka meczowa 2023-2024 (biała), od wyżej wymienionej różni się tylko kolorystyką. Koszulka meczowa 2023-2024 (czarna) – tutaj rzecz ma się podobnie.
Oferta dla dzieci
Koszulka Meczowa dziecięca 2023-2024 (niebieska), ale też biała i czarna. Dla najmłodszych przygotowano taki sam zestaw jak dla nieco starszych kibiców. https://sklep.lechpoznan.pl/macron/koszulki-meczowe-2023-2024 – klikając w ten link, można zobaczyć, co jest w ofercie poznańskiego klubu.
Zaglądając na konto Lecha na Twitterze, można przeczytać wiele niepochlebnych komentarzy kibiców KKS-u. Fani skarżą się na wygórowane ceny. A ich złość jest tym większa, że Lech pod wodzą Mariusza Rumaka regularnie zawodzi.
– Ani trochę nie dziwię się reakcji kibiców w mediach społecznościowych, bo rozumiałbym sens takiej promocji, jeżeli byłaby ona pewną formą przeprosin za nieudaną wiosnę. Jednak kształt tej promocji pasuje bardziej do udanego zakończenia sezonu, którego, jak wiemy, nie ma przy Bułgarskiej. Lech przegrał mistrzostwo, przegrał podium, przegrał udział w europejskich pucharach, a na koniec sam wysyła sygnał, że właściwie to nic się nie stało. A widać, że tym razem dla kibiców stało się dużo. Na wszystko jest odpowiedni czas i tutaj ewidentnie przestrzelono – komentuje Mateusz Jarmusz, dziennikarz sportowy poznańskiej “Gazety Wyborczej”.
Damian Smyk uważa, że Lech popadł w kryzys komunikacyjny:
– Odnoszę wrażenie, że Lech w swojej komunikacji kompletnie nie czuje tego, jakie są nastroje wśród kibiców. Wystarczy przejrzeć media społecznościowe, porozmawiać z fanami na mieście czy wsłuchać się w ich głos na stadionie. Rozczarowanie jest ogromne, komunikacja klubu w ogóle nie uwzględnia wściekłości i rozczarowania kibiców. Nie rozumiem takich akcji TERAZ. Najpierw Lech musi oczyścić atmosferę, wyjść do ludzi, wytłumaczyć porażkę sportową, a dopiero później organizować jakiekolwiek akcje promocyjne. Dzisiaj – co widzimy – spotyka się tylko z odpowiedziami pokroju “ten musi odejść, tamten też, a nie zajmujcie nam głowy koszulkami czy karnetami – ocena dziennikarz goal.pl.
fot. sklep.lechpoznan.pl
