Bilans Sportu | Łukasz Strzelecki #2. Bez jednostek samorządu terytorialnego nie ma gry?
Finansowanie sportu zawodowego przez jednostki samorządu terytorialnego (JST) jest jednym z najważniejszych elementów polskiego systemu sportu. Na tle krajów Unii Europejskiej wyróżnia nas wyjątkowo wysoki udział środków publicznych w budżetach klubów – zarówno w dyscyplinach halowych, jak i drużynowych sportach ligowych. Dane pochodzące z badań przeprowadzonych na potrzeby mojej dysertacji doktorskiej jednoznacznie pokazują, że JST pozostają głównym filarem utrzymania klubów sportowych, choć jednocześnie ta zależność generuje coraz większe ryzyka organizacyjne, polityczne i finansowe. W tym wydaniu „Bilansu Sportu” przedstawiam analizę struktury finansowania klubów koszykówki, piłki ręcznej i siatkówki, różnice między ligami męskimi i żeńskimi oraz rekomendacje dotyczące nowoczesnych modeli współpracy między klubami a samorządami.
Podstawy prawne finansowania sportu przez JST
Finansowanie sportu przez samorządy nie jest uznaniową praktyką, lecz wynika wprost z obowiązujących ustaw.
Zgodnie z art. 7 ust. 1 pkt 10 Ustawy o samorządzie gminnym, sprawy kultury fizycznej i turystyki, w tym terenów rekreacyjnych i urządzeń sportowych, należą do zadań własnych gminy. Oznacza to, że JST mają ustawowy obowiązek organizowania i wspierania sportu na swoim terenie.
Jednocześnie Ustawa o sporcie (art. 27–28) dopuszcza finansowanie sportu profesjonalnego, o ile działania klubów służą realizacji celów publicznych, takich jak:
• upowszechnienie kultury fizycznej,
• promocja jednostki samorządu terytorialnego,
• wspieranie szkolenia sportowego dzieci i młodzieży,
• realizacja programów społecznych poprzez sport.
Ponadto Ustawa o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie umożliwia gminom i powiatom ogłaszanie otwartych konkursów ofert na realizację zadań publicznych w zakresie sportu.
Wszystkie te akty prawne tworzą szeroką podstawę pozwalającą JST finansować kluby sportowe – ale jednocześnie narzucają odpowiedzialność, przejrzystość i strategiczne planowanie środków publicznych.
JST jako główny sponsor polskiego sportu
Z przeprowadzonych analiz wynika, że średnio 40,3% budżetu klubów sportowych pochodzi z jednostek samorządu terytorialnego. To największy, pojedynczy strumień finansowania klubów, przewyższający wpływy z biletów, sponsorów czy działalności komercyjnej. Dane jakościowe pokazują również, że relacje instytucjonalne są silnie skupione wokół samorządów. Kluby oceniły współpracę z JST na 3,95/5, podczas gdy ligę zawodową na 3,21, a związek sportowy jedynie na 2,53. Oznacza to, że samorząd jest dla klubów nie tylko źródłem finansowania, ale przede wszystkim partnerem instytucjonalnym o najwyższym poziomie zaufania i realnego wpływu.
Dyscypliny najbardziej zależne od środków publicznych
Badania ujawniły wyraźne różnice w zależności od dyscypliny:
• Piłka ręczna – 42,7% budżetu z JST
• Siatkówka – 38,2%
• Koszykówka – 37,1%
Piłka ręczna okazuje się najbardziej „samorządową” dyscypliną w Polsce, co w praktyce oznacza silną lokalność i istotną rolę miast i gmin w utrzymaniu klubów. Jednocześnie wysoka zależność od JST sprawia, że kluby ręczne są szczególnie podatne na zmiany polityczne, przesunięcia budżetowe oraz zmianę priorytetów promocyjnych. Siatkówka i koszykówka korzystają z bardziej zróżnicowanych źródeł finansowania, jednak również w ich przypadku środki publiczne pozostają dominujące.
Sport kobiet – strukturalnie zależny od JST
Najbardziej wyrazista dysproporcja dotyczy różnic między sportem męskim a kobiecym.
Średni udział JST w budżecie klubów:
• sport kobiecy – 46,6%,
• sport męski – 36,6%.
Wynika to przede wszystkim z mniejszej ekspozycji medialnej, niższej wartości praw marketingowych oraz ograniczonego zainteresowania sponsorów prywatnych. W efekcie kluby kobiece są bardziej niż męskie narażone na zmienność budżetów JST oraz lokalne decyzje polityczne.
Ryzyka wynikające z nadmiernej zależności od JST
Zależność klubów od finansowania samorządowego na poziomie 40–46% generuje szereg ryzyk:
Po pierwsze, ryzyko polityczne – zmiana władz miasta może oznaczać redefinicję priorytetów sportowych, co bezpośrednio wpływa na wielkość dotacji. Po drugie, ryzyko budżetowe – kryzysy gospodarcze zwiększają presję na środki przeznaczane na oświatę, zdrowie czy usługi komunalne, co często ogranicza fundusze na sport. Po trzecie, ryzyko braku dywersyfikacji finansowania – szczególnie widoczne w sportach żeńskich oraz piłce ręcznej, gdzie udział sponsorów prywatnych pozostaje relatywnie niski. Po czwarte, ryzyko krótkoterminowości – większość klubów funkcjonuje w cyklu rocznych dotacji, co utrudnia planowanie długofalowych programów szkoleniowych, modernizacyjnych czy infrastrukturalnych.
W stronę modelu wieloletniej współpracy JST – klub
Rozwiązaniem systemowym może być przejście od dotacji rocznych do modelu współpracy wieloletniej, osadzonej w Wieloletniej Prognozie Finansowej (WPF). Wieloletnie dotacje mogą obejmować:
• programy szkolenia młodzieżowego,
• finansowanie infrastruktury sportowej lub jej modernizacji,
• projekty społeczne, edukacyjne i profilaktyczne,
• długofalowe kampanie promocyjne miasta poprzez sport,
• wieloletnie programy rozwoju sportu kobiecego.
Taki model znacząco zwiększa stabilność klubów, ogranicza wpływ czynników politycznych oraz umożliwia planowanie w perspektywie 3–5 lat. JST staje się wówczas partnerem strategicznym, a nie jedynie krótkoterminowym sponsorem utrzymania.
Co powinny zrobić kluby?
Współczesne kluby sportowe powinny dążyć do zwiększenia samodzielności finansowej poprzez dywersyfikację źródeł przychodów, profesjonalizację obszaru sponsoringu oraz wzmacnianie wartości medialnej. Oznacza to m.in. inwestycje w digital, merchandise, event marketing, sprzedaż B2B oraz rozwój transmisji i mediów klubowych. Kluczowe jest również budowanie pakietów sponsorskich dedykowanych sportowi kobiecemu oraz współpraca z firmami ESG.
Podsumowanie
Polski sport zawodowy opiera się na silnym fundamencie samorządowym, który zapewnia stabilność, lecz jednocześnie wiąże kluby ryzykiem zależności od polityki lokalnej i kondycji budżetów JST. Największą podatność wykazują piłka ręczna oraz kluby sportu kobiecego, u których udział JST przekracza 46%. W dłuższej perspektywie rozwój sportu w Polsce wymaga przejścia do modelu wieloletniej, przejrzystej współpracy między klubami a samorządami, uzupełnionej o profesjonalizację zarządzania oraz rozbudowę segmentu sponsorów prywatnych.

Łukasz Strzelecki
Więcej Bilans Sportu | Łukasz Strzelecki
Bilans Sportu | Łukasz Strzelecki #5. Jak naprawdę rozwijała się infrastruktura sportowa w Polsce w latach 2024–2025?
Ten tydzień zdecydowanie upływa pod znakiem infrastruktury. Dlatego w kolejnym wydaniu „Bilansu Sportu” postanowiłem wziąć pod lupę to, co w 2024 i 2025 roku naprawdę wydarzyło się w polskiej infrastrukturze sportowej – nie w sloganie promocyjnym, ale w liczbach, strukturach i realnych konsekwencjach.