Kolejne opóźnienia
Organizatorzy Mistrzostw Świata w piłce nożnej, które odbędą się w przyszłym roku w Brazylii zmuszeni byli odłożyć w czasie otwarcie jednego ze stadionów.
Chodzi o Estadio Mane Garrincha. Wielofunkcyjny stadion w stolicy Brazylii miał zostać pierwotnie otwarty w najbliższą niedzielę. W wydarzeniu udział brać miał nawet sam prezydent kraju. Okazało się jednak, że uroczystość została przełożona na 18 maja.
Wszystko przez… pokaźne opady deszczu. Budowlańcy nie byli w stanie sobie z nimi poradzić i nie zdążyli położyć darni. Otwieranie stadionu piłkarskiego, na którym brakuje murawy jest bezcelowe więc imprezę przesunięto w czasie.
Warto zaznaczyć, że obiekt ten jest najdroższy ze wszystkich, które szykowane są na zbliżające się Mistrzostwa Świata – koszt jego przygotowania szacuje się na około 500 milionów dolarów. Na jego trybunach zasiąść będzie mogło ponad 72 tysiące widzów.