We Wrocławiu do remontu

Stadion Miejski we Wrocławiu, jedna z aren Euro 2012, nadaje się do zamknięcia i poprawy szeregu usterek, bez których już niedługo po prostu nie będzie się do niczego nadawał.

 

Co prawda bezpieczeństwo widzów nie jest zagrożone, ale cały szereg zaniedbań na etapie budowy może się skończyć koniecznością szybkiej wymiany wielu elementów, jak barierki, a o generalnych remontach łazienek już nie wspominając.

 

To nie wszystko. Wykonawca źle wywiązał się także z wykonania izolacji termicznej czy też niewłaściwie dobrał elementy zespalające membranę otaczającą obiekt. Wrocław żąda od firmy Max Boegl 65 milionów złotych (plus 17 milionów złotych kar umownych) zadośćuczynienia, które mają zostać wykorzystane na naprawę wszystkich niedoróbek.