Aktualności 10 września 2023

Gwiazdy zagrały dla legendy Pogoni. Sukces akcji “Gramy dla Dymka”

Ponad 10 tysięcy osób pojawiło się na Stadionie Miejskim im. Floriana Krygiera w Szczecinie podczas wydarzenia "Gramy dla Dymka". Pogoń podziękowała wszystkim zawodnikom, organizatorom i kibicom za to, że zagrali wszyscy razem dla Roberta Dymkowskiego. Dochód z turnieju zostanie przekazany w całości na leczenie legendy Portowców, która choruje na stwardnienie zanikowe boczne.

Na trybunach stadionu Pogoni podczas sobotniego wydarzenia zjawiło się dokładnie 10 048 kibiców. Cegiełek wstępu na imprezę sprzedano jeszcze więcej, bo 10 783. W rozgrywanym na Twardowskiego mini turnieju dla “Dymka” triumfowała drużyna gwiazd Ekstraklasy, która w finale zabawy pokonała 4:1 wicemistrzowski zespół Pogoni z sezonu 2000/01. Trzecie miejsce przypadło kobiecej drużynie Dumy Pomorza, która w starciu o brąz okazała się lepsza od byłych reprezentantów Polski (3:0).

Na boisko dla “Dymka” wybiegli m.in: Radosław Majdan, Dariusz Gęsior, Kazimierz Węgrzyn, Jacek Bednarz, Jacek Chańko, Dariusz Dźwigała, Bartosz Ława, Jerzy Podbrożny, Sergio Batata, Brasilia, Sergiusz Wiechowski, Daniel Dubicki, Maciej Stolarczyk, Olgierd Moskalewicz, Edi Andradina, Grzegorz Niciński, Rafał Murawski, Piotr Świerczewski, Tomasz Hajto, Sławomir Peszko, Przemysław Kaźmierczak, Marek Citko, Michał Żewłakow, Maciej Żurawski, Arkadiusz Głowacki, Marcin Baszczyński, Radosław Majewski, Sebastian Mila, Marcin Wasilewski, Paweł Brożek czy Jakub Błaszczykowski.

Dymkowski jest legendą Pogoni. W jej barwach występował w latach 90. i na początku XXI wieku i jest jednym z najskuteczniejszych zawodników w historii klubu. Były napastnik strzelił w barwach Portowców 73 gole na poziomie Ekstraklasy. Po zakończeniu kariery sportowej zaczął pracę w roli trenera. Ostatnio prowadził kobiecą drużynę Pogoni.

Aktywność szkoleniową był jednak zmuszony przerwać z powodów zdrowotnych. U Dymkowskiego stwierdzono ALS/SLA, czyli stwardnienie zanikowe boczne. To choroba, która osłabia mięśnie i doprowadza do ich ostatecznego zaniku. Jest ona nieuleczalna. Nadal nie ma na nią lekarstwa, ale można spowolnić jej rozwój.