Marcin Feddek zawieszony przez Polsat



Dwa lata temu Marcin Feddek musiał odpokutować za fatalny występ podczas meczu Pucharu Polski. Wtedy tłumaczył się wypadkiem samochodowym w drodze na stadion. Teraz nie miał już nic na swoje usprawiedliwienie. Komentator Polsatu Sport skompromitował siebie i poniekąd stacje, wypowiedziami podczas meczu Manchester City – Atletico Madryt.
To nie pierwszy słaby występ tego komentatora. Notoryczne mylenie zawodników, brak podstawowej wiedzy i przygotowania do meczu to chyba najczęstsze zarzuty pod adresem dziennikarza. Marcin Feddek tym razem znowu nie popisał się. Joao Felixowi zaliczył dwa finały Ligi Mistrzów w barwach Atletico, podczas gdy Portugalczyk wtedy nawet nie marzył o transferze do Madrytu. Pomylił także daty transferu Kevina De Bruyne’a do Manchesteru City. Jednak apogeum występu była wzmianka o Jacku Grealishu.
Tydzień temu głośno było, że angielski piłkarz zostanie twarzą marki Gucci. Marcin Feddek uznał, że zabawnym będzie wspomnieć, że jego znajoma mówi na włoską markę… “Guczi sruczi”. Te żarty jednak nie rozbawiły widzów, którzy w internecie dość mocno dali upust swoim negatywnym emocjom. Nie spodobało się to jak widać szefom stacji. Komentator na miesiąc został zawieszony w swoich obowiązkach.