Aktualności 15 stycznia 2022

Łukasz Gryciak uratował dwójkę dzieci z pożaru

autor: Mateusz Mazur

Czwartoligowy MKS Dąb Dębno poinformował na Twitterze o heroicznym wyczynie swojego piłkarza – Łukasza Gryciaka. Zawodnik uratował z pożaru dwójkę dzieci i po tym jak sam podtruł się dymem został przetransportowany do szpitala. 

O wyczynie piłkarza Dębu Dębno informują od rana największe polskie media. – Zawodnik Dębu Dębno uratował dwoje dzieci pełniąc służbę w straży pożarnej. Łukasz Gryciak oddał swoją maskę z tlenem dzieciom, a następnie przetransportował je z płonącego mieszkania położonego na czwartym piętrze na dół. Łukasz ratując dzieci sam podtruł się dymem i trafił do szpitala. Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia! – czytamy na stronie Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej na Facebooku.

Bohater z Dębna

Łukasz Gryciak to 29-letni obrońca, wychowanek Dębu Dębno. Piłkarz stał się uczestnikiem dramatycznych wydarzeń, które miały miejsce przy ulicy Jana Pawła II w Dębnie. Gryciak uratował dwójkę dzieci z płonącego budynku, oddając im swoją maskę z tlenem. W wyniku tego sam piłkarz zatruł się dymem i trafił do miejscowego szpitala.

– Z powodu obowiązków zawodowych Łukasz wystąpił tylko w dwóch spotkaniach rundy jesiennej. To prawdziwy kapitan. Jak widać, na boisku i poza nim również. Zawsze nieustępliwy, ambitny, waleczny, nigdy nie odstawia nogi. Jesteśmy dumni z jego postawy – komentuje Kamil Michniewicz, trener Dębu Dębno.

Źródło: MKS Dąb Dębno Twitter