Od pływalni po dworce. Wielki skok infrastruktury w Łodzi
Sport, nie tylko ten zawodowy, ale również amatorski, potrzebuje dobrej infrastruktury. Ta z roku na rok jest w Polsce coraz lepsza.
Boom na budowę obiektów sportowych zaczął się od stadionów piłkarskich, przy okazji Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej w 2012 roku. Wraz z budową stadionów powstały tzw. Orliki, osiedlowe czy gminne boiska treningowe dla dzieci oraz dorosłych amatorów piłki nożnej. Nie we wszystkich miastach jednak zdecydowano się postawić na sport i rozbudować infrastrukturę.
Jeśli szukać miasta, które pod tym względem może być wzorem dla innych, to wydaje się nim być Łódź. To dawne miasto, którego trzon gospodarczy stanowiło włókiennictwo, podupadłe w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku. Obecnie Łódź przeżywa okres prężnego rozwoju, stawiając na rewitalizację pięknych, acz zaniedbanych dotąd kamienic w centrum, gdzie odnawiane są nie pojedyncze budynki, ale całe kwartały. Do tego zbudowano ultranowoczesny dworzec Łódź-Fabryczna, a wokół niego powstaje Nowe Centrum Łodzi – nowa wizytówka miasta, gdzie w samym jego sercu rosną wysokiej klasy biurowce i mieszkania. Miasto przecięła trasa WZ z tunelem, pozwalającym na rozładowanie największej kumulacji ruchu samochodowego. W planach jest też kolejowy tunel średnicowy między dwoma kluczowymi dla Łodzi dworcami. Będzie on nie tylko istotną osią kolejową dla pociągów szybkich prędkości europejskich relacji, ale też swego rodzaju metrem dla mieszkańców miasta.Inwestycyjny boom w Łodzi nie ominął również sportu. Powstały dwa nowoczesne stadiony piłkarskie dla najsłynniejszych drużyn w mieście – Widzewa i ŁKS. Obiekt tego drugiego klubu, najstarszego istniejącego do dziś w Łodzi, będzie jeszcze rozbudowywany. Nieopodal niego powstał stadion żużlowy oraz mała hala dla ligowych drużyn siatkarskich i koszykarskich. W kampusie Politechniki Łódzkiej zbudowano kompleks do uprawiania sportów wodnych – Zatoka Sportu. Mało? Miasto wybudowało także ośrodki treningowe dla Widzewa i ŁKS oraz basen na obiektach Anilany. Łącznie na ten cel Łódź wydała 396,7 milionów złotych (w latach 2014-2018). To ogromna kwota, która zmieniła rzeczywistość klubów sportowych w Łodzi. Dziś właściwie każdy z nich ma do dyspozycji nowoczesną bazę.
A to wcale nie koniec, bo są zapowiedzi kolejnych inwestycji. Miasto chce też zmodernizować obiekt RKS Łódź, na którym trenują m.in. utytułowani łódzcy lekkoatleci Adam Kszczot i Sylwester Bednarek. To koszt około 14 mln złotych. W planach jest również ożywienie Startu Łódź. Ten niegdyś wielosekcyjny klub, popadł w ruinę, a wraz z nim teren w pobliżu centrum miasta o wielkości 12 hektarów. Miasto przejęło od klubu ten teren i chce tam stworzyć kolejny nowoczesny ośrodek treningowy. Będą z niego mogli korzystać nie tylko wyczynowcy, ale także osoby uprawiające sport amatorsko.
To dobrze, że miasto realizując tak wielki plan inwestycyjny, nie zapomina o sporcie. Powstaje nowoczesna baza, konsekwentnie odbudowywana jest pozycja klubów sportowych na mapie Polski. W drodze do piłkarskiej ekstraklasy są znajdujący się tuż za nią ŁKS i grający na trzecim szczeblu rozgrywek Widzew. Do żużlowej elity aspiruje Orzeł Łódź. Siatkarki Budowlanych Łódź już od kilku lat zdobywają medale mistrzostw Polski, a w minionym sezonie na drugim miejscu podium stanęła utytułowana sekcja siatkówki żeńskiej Łódzkiego Klubu Sportowego. Rugbiści Budowlanych, sportu popularnego w Łodzi to nieodmiennie od lat czołówka polskiej ligi. To samo można powiedzieć o waterpolistach Anilany. Miasto dało fundament w postaci infrastruktury, reszta zaś jest w rękach prezesów klubów. To znakomity wzorzec dla wszystkich polskich miast.
