Sandecja kroczy do Ekstraklasy

Pierwszoligowiec ma problem ze stadionem w kontekście gry na najwyższym poziomie rozgrywkowym. Obiekt w Nowym Sączu nie spełnia prawie żadnych wymagań licencyjnych. Nie ma ani podgrzewanej murawy, ani odpowiedniej ilości zadaszonych miejsc, czy też odpowiedniego zaplecza sanitarnego.

Jeżeli Sandecja awansuje to skorzysta ze stadionu, na którym występuje Stal Mielec. To zasługa prezydenta Nowego Sącza, Ryszarda Nowaka. Zawarto już wstępną umowę zakładającą możliwość gry w Mielcu do momentu zakończenia modernizacji obiektu przy ul. Kilińskiego 47.

To nie jest koniec wieść z Sandecji. Prezydent miasta wystąpił także do przewodniczącej rady miasta Nowego Sącza o zwołanie nadzwyczajnej sesji. Ma do niej dojść 15 maja, a głównym punktem będzie powołanie spółki akcyjnej Miejski Klub Sportowy Sandecja. Dotychczasowy status klubu jako stowarzyszenia uniemożliwia mu otrzymanie wymaganej licencji do udziału zespołu w Ekstraklasie.