Nowy tor wyścigowy w Polsce?

W grudniu zeszłego roku została zarejestrowana spółka Tor Kamień Śląski, a od stycznia na płycie lotniska trwają pierwsze prace.

– Wciąż przyjmujemy ruch lotniczy, ale głównie biznesowy i sportowy. W związku z tym bez obaw i strat możemy poświęcić część pasa startowego na inne cele, tym bardziej że już od dawna wynajmowaliśmy teren lotniska na imprezy związane z motoryzacją – powiedział Artur Makoś, przedstawiciel inwestora.

– Przeanalizowaliśmy potrzeby rynku i widzimy, że coraz więcej osób chce się ścigać, a obiektów tego typu w Polsce wcale nie przybywa. Pomysł nie pojawił się z dnia na dzień, lecz jest wynikiem poważnej kalkulacji. Wierzymy, że zainteresowanie tego typu obiektami będzie w najbliższych latach rosło – dodał Makoś.

Tor ma mieć długość 3,7 kilometra, a szerokość trasy ma wynosić co najmniej 12 metrów. Według podstawowego wariantu tor ma posiadać 15 zakrętów, jednak nowa nawierzchnia będzie przygotowana w sposób umożliwiający skracanie trasy oraz wprowadzanie różnych wariantów.

– Projekt toru był konsultowany ze specjalistami od budowy tego typu obiektów. To pierwsza taka inwestycja w Polsce od około 40 lat. Jeśli brać pod uwagę wielkość toru, to jest to skala porównywalna do Toru Poznań – zakończył Makoś.

Obiekt ma zostać oddany do użytku jesienią tego roku.