Redakcja 5 czerwca 2014

Rosja nie chce kompromitacji

Rosyjskie Ministerstwo Rozwoju Ekonomicznego podjęło kluczową decyzję w sprawie przygotowań do Mistrzostw Świata w 2018 roku.

Tuż przed brazylijskim mundialem wiele dyskutuje się w kwestii terminowości inwestycji infrastrukturalnych. Brazylia jest też idealnym przykładem, że przyspieszanie realizacji, które są opóźnione wiąże się z niebotycznymi kosztami. 
 
Rosjanie, którzy będą gościć następne piłkarskie mistrzostwa globu, zamierzają wyciągnąć wnioski zawczasu. Taki sygnał wydało Ministerstwo Rozwoju Ekonomicznego, które odrzuciło propozycję Ministerstwa Sportu, by nie prowadzić audytu wydatków na stadiony.
 
Ministerstwo Sportu ma obawy, że terminy FIFA zostaną niedotrzymane. Dlatego proponowano porzucenie dbałości o finanse. Jednak przygotowanie infrastruktury na Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Soczi udowodniło, że o kompromitację bardzo łatwo. Wszakże wstępne szacunki przekroczone zostały aż siedmiokrotnie.
 
W związku z Mistrzostwami Świata w 2018 roku Rosjanie nie chcą popełnić tego samego błędu. Dlatego trwają zlecone przez rząd audyty. Ukończono obecnie tylko jeden z nich, który tyczy się obiektu w Samarze.