Zainwestuj w piłkarza
W dobie kryzysu warto przyjrzeć się pewnym inwestycjom, które zapewniają wysoką stopę zwrotu. Cenni stają się piłkarze, na których fundusze zarabiają miliony.

Okazuje się, że kupienie „udziałów” w młodym piłkarzu to świetny interes. Co roku 18 tysięcy zawodowych piłkarzy w Europie zmienia klubowe barwy. Część z pieniędzy, które przeznaczane są na te transfery trafia do kieszeni inwestorów, którzy wcześniej ulokowali swoje pieniądze w danym piłkarzu.
Średnio fundusze zarabiają na piłkarzach około 50% w ciągu zaledwie dwóch lat – taka stopa zwrotu z pewnością zadowoli nawet najbardziej wymagających. Kluby, które mają problem z zapewnieniem zawodnikom godnych pensji czy uzyskaniem kredytu na rozwój chętnie przyjmują pomoc prywatnych inwestorów, którzy chcą wspierać danego piłkarza.
Według szacunków tylko kilka największych funduszy ma udziały w piłkarzach o wartości ponad 500 milionów dolarów. Wśród piłkarzy, którzy „należą” do inwestorów jest choćby słynny Neymar. W 2009 roku pakiet 40% udziałów kupił Declir Sonda za 2,8 miliona dolarów. Dziś piłkarz wyceniany jest na 50 milionów euro co zapewniło inwestorowi 830% wirtualnego zwrotu.
Nieco wcześniej, bo w 2002 roku fundusz First Portuguese Group za kwotę 3,1 miliona euro zakupiło prawa do Cristiano Ronaldo i pięciu jego kolegów z drużyny Sportingu CP. O tym, że inwestycja ta funduszowi się opłacała nie trzeba chyba wspominać.
Redakcja Sport Marketing
Więcej Ze świata
NFL znowu na stadionie Bayernu Monachium
NFL ponownie zawita na Allianz Arena, gdzie zostaną rozegrane mecze sezonu zasadniczego w latach 2026 i 2028. To oznaka zacieśnienia współpracy Niemców z Amerykanami.