Prezes Barcelony zapowiedział postawienie pomnika Leo Messiego na nowym Camp Nou
Kilka dni temu cała Hiszpania żyła niezapowiedzianą wizytą Leo Messiego na Spotify Camp Nou. Argentyńczyk pojawił się tam, nie informując o niczym klubu, z którym przez lata był związany. Relacje jego otoczenia z prezesem Barcy Joanem Laportą od czasu odejścia legendy futbolu z klubu są napięte. Teraz jednak Laporta wyszedł z ciekawą inicjatywą.
Laporta podczas imprezy promującej książkę dziennikarza Xaviego Torresa postawił sprawę jasno: „Messi zasługuje na najpiękniejszy hołd na świecie. Jako zarząd zawsze myśleliśmy, że dla Messiego trzeba zrobić coś więcej. Uważam, że powinien mieć pomnik na Camp Nou. Skoro ma go też Kubala, Cruyff, to myślę, że byłoby sprawiedliwe, gdyby Leo miał pomnik. Ci gracze byli punktem odniesienia i wpłynęli na nas wszystkich”.
Konieczne porozumienie
Torres zapytał Laportę, czy Messi może liczyć na pomnik na nowym stadionie, co oczywiście wymaga akceptacji i inicjatywy ze strony zarządu klubu: „Pracujemy nad tym, oczywiście musi być to w porozumieniu z rodziną, kiedy będzie odpowiedni moment i będziemy mieli projekt, rozważylibyśmy to. Wszyscy cules chcielibyśmy mieć pomnik Leo Messiego na Spotify Camp Nou”.
Wcześniej Laporta udzielił wywiadu „Catalunya Radio”, w którym kategorycznie stwierdził, że nie ma sobie nic do zarzucenia jeśli chodzi o odejście Messiego z Barcelony. Powiedział, że Barca jest ponad wszystkim, a pozostanie Argentyńczyka w klubie nie było realne. Prezes Barcelony jednocześnie zapewnił, że jeśli będzie to możliwe, dołoży wszelkich starań, by uhonorować tak zasłużonego piłkarza dla katalońskiego klubu.
W tej samej rozmowie de facto zdementował rewelacje o powrocie Messiego do gry w Barcelonie (mówiło się o wypożyczeniu z Interu Miami). Laporta zaznaczył, że okazując szacunek Messiemu, pracownikom klubu i socios, jest zdania, że obecnie nie należy snuć takich spekulacji.
