Barcelona sprzedaje koszulki z wizerunkiem Eda Sheerana
FC Barcelona podkreśliła w swoich mediach społecznościowych, że w trakcie ligowego klasyku przeciwko Realowi Madryt na froncie koszulki zobaczymy wizerunek brytyjskiego piosenkarza, Eda Sheerana.
Już kilka tygodni temu Laia Coll z RAC1 jako pierwsza podała, że na koszulkach Barcy zobaczymy personalia Eda Sheerana. Te doniesienia się potwierdziły. Brytyjski piosenkarz już ostatnio był postrzegany jako faworyt w kontekście nawiązania takiej współpracy z Blaugraną. Wówczas wybór padł na Travisa Scotta. Jak zauważa fcbarca.com, tuż przed doniesieniami Coll utwór Sheerana opublikował na swoim profilu na X kataloński insider Gerard Romero. Przypomnijmy, że mecz Barcelony z Realem Madryt w lidze zaplanowano na 26 października.
Szereg artystów
Drake był pierwszym artystą, którego logo pojawiło się na koszulkach Barcelony, a miało to miejsce w sezonie 2022/23. Później był logotyp „Motomami” Rosalíi czy wyciągnięty język Rolling Stonesów. KAROL G również został doceniony w ten sposób. Coldplay to brytyjski zespół, który figurował na trykotach Katalończyków podczas El Clasico w październiku 2024 roku. Travis Scott w maju 2025 roku znalazł się tam analogicznie.
Gdzie można kupić koszulki?
W oficjalnym sklepie Barcy można dokonać zakupów online. Za limitowaną wersję koszulek meczowych z autografem piosenkarza trzeba zapłacić 2 999 99 euro, czyli
12 712,32 zł. 399,99 euro, czyli 1.697,98 zł kosztuje koszulka meczowa bez podpisu wokalisty. Za specjalną bluzę, która też znajduje się w tej ofercie, trzeba zapłacić 119,99 euro, czyli 510,63 zł, natomiast t-shirt kosztuje 49,99 euro (212,73 zł). Szalik to koszt 24,99 euro (106,34 zł).
Miłość do nieoczywistego klubu
Warto nadmienić, że w sierpniu 2024 roku Ipswich Town ogłosiło, że Ed Sheeran nabył mniejszościowy udział w klubie. Ed, wieloletni fan Traktorzystów, który od 2021 roku jest sponsorem koszulek męskich i żeńskich drużyn, nabył swoje udziały za pośrednictwem Gamechanger 20 Ltd.
Jego całkowity udział wynosi 1,4 procent, a w ramach umowy Ed może przez dłuższy czas korzystać z loży dla dyrektorów na stadionie Portman Road, którą spersonalizował przed sezonem 2024/25. Piosenkarz nie dołączy do zarządu klubu, ponieważ inwestycja, której dokonał, nie jest wystarczająca, by otrzymał takie uprawnienia. W poprzednim sezonie piosenkarz niejednokrotnie był widziany na trybunach podczas meczów ówczesnego beniaminka Premier League, który jednak miał kłopoty w angielskiej elicie i ostatecznie po roku wrócił do Championship.
