Ze świata 14 stycznia 2013

FIFA wyśle agentów na bruk?

Piłkarska centrala przygotowuje system, który ma zrewolucjonizować rynek transferowy i ograniczyć do minimum rolę pośredników. Piłkarscy agenci protestują jak mogą.


FIFA robi wszystko, żeby rynek transferowy był transparentny jak to tylko możliwe. W tym celu wprowadzono elektroniczny system transferów pod nazwą Transfer Matching System (TMS). Na tym jednak nie koniec.

Władze piłkarskie chcą bowiem także nieco zaoszczędzić klubom wydatków na transferach. Dlatego też przygotowywany jest projekt pod nazwą Global Player Exchange (GPX), który ma praktycznie wyeliminować rolę agentów i pośredników – kluby będą mogły porozumieć się między sobą praktycznie same.

Jak wyliczyli eksperci z FIFA w 2011 roku przeprowadzono około 11,5 tysiąca międzynarodowych transferów. Około 28% ich wartości trafiło w ręce pośredników. Te koszty mają zostać niebawem znacznie zmniejszone przez GPX.

Oczywiście agenci rozpoczęli krucjatę w obronie swoich praw. Działania podejmowane przez FIFA uznają za bezprawne. Stowarzyszenie Agentów Piłkarskich, które skupia 340 przedstawicieli tej profesji z całej Europy zapowiada blokowanie wprowadzenia GPX na wszystkie możliwe sposoby.