Amerykańska grupa nie wykupi MotoGP
Amerykańska grupa kapitałowa Liberty Media, która posiada prawa do Formuły 1, nie przejmie MotoGP, serii wyścigowej, w której zawodnicy rywalizują o tytuł mistrza świata. Komisja Europejska zawiesiła proces przejęcia, badając, czy nie wpłynie ono negatywnie na konkurencję.
Decyzja ta została podjęta kilka dni przed rozpoczęciem nowego sezonu, którego inauguracyjnym wyścigiem będzie Grand Prix Tajlandii w nadchodzący weekend.
Plany fuzji zostały ogłoszone wiosną 2024 roku, a ich celem było podniesienie prestiżu wyścigów motocyklowych.
Herve Poncharal, prezes związku zespołów wyścigowych, bronił przejęcia, podkreślając, że doświadczenie Liberty Media w rozwijaniu Formuły 1 mogłoby również przynieść korzyści dla MotoGP.
Komisja Europejska rozpoczęła dochodzenie, aby sprawdzić, czy połączenie nie naruszy zasad konkurencji na rynku transmisji sportowych. Zostało wyrażone wstępne zaniepokojenie, że fuzja mogłaby prowadzić do podwyżki cen licencji na transmisje wyścigów.
Liberty Media wyraziło przekonanie, że przejęcie przyniesie korzyści MotoGP, a uczestnicy rynku uznali je za korzystne.
Plan zakładał, że amerykańska firma wykupi 86 procent udziałów w Dorna Sports, hiszpańskim właścicielu praw do MotoGP i Superbike. Zgodnie z początkowymi ustaleniami, firma z Madrytu miała zachować kontrolę nad pozostałą częścią udziałów. Na mocy umowy Liberty Media miała zapłacić 126 milionów euro za udziały.