Rekordowa oglądalność finału Turnieju Czterech Narodów
Czwartkowy finał Turnieju Czterech Narodów, w którym rywalizowały drużyny USA i Kanady, osiągnął najwyższą w historii oglądalność meczu hokejowego na lodzie na ESPN – poinformowała amerykańska stacja sportowa.
Mecz, który zakończył się zwycięstwem Kanady po dogrywce 3:2, przyciągnął 9,3 miliona widzów, a w kulminacyjnym momencie oglądało go aż 10,4 miliona. Było to również największe zainteresowanie wydarzeniem, które nie dotyczyło amerykańskiego futbolu NFL, w historii platformy ESPN+.
Zgodnie z raportem „Sports Business Journal” rekordowa oglądalność meczu NHL wynosiła dotychczas 8,9 miliona widzów i została ustanowiona w 2019 roku podczas siódmego spotkania finałowego Pucharu Stanleya, w którym St. Louis Blues pokonali Boston Bruins.
Co ciekawe, czwartkowy finał także odbył się w Bostonie, a jedną z kluczowych postaci był bramkarz kanadyjskiej drużyny Jordan Binnington, który wcześniej prowadził Blues do triumfu w Pucharze Stanleya w 2019 roku.
Ostatnie starcie USA z Kanadą w pełnych składach miało miejsce w finale igrzysk olimpijskich w Vancouver w 2010 roku, gdzie Kanada także wygrała 3:2. Istnieje szansa, że podobny pojedynek zobaczymy w przyszłym roku w Mediolanie, gdzie mają wystąpić topowi gracze NHL.
Turniej Czterech Narodów zajął miejsce tradycyjnego Meczu Gwiazd NHL, który w ostatnich latach cieszył się mniejszym zainteresowaniem. Po latach oporu wobec udziału hokeistów w rozgrywkach międzynarodowych, czego wynikiem był brak zawodników z NHL na igrzyskach w Pjongczangu (2018) i Pekinie (2022), władze ligi zmieniły swoje podejście. Najlepsi gracze będą uczestniczyć w kolejnych igrzyskach olimpijskich, a w 2028 roku wznowiony zostanie Puchar Świata.
