Kto gra w karty…
Iker Casillas w ubiegłym roku podpisał umowę partnerstwa z Philipsem. Stał się tym samym ambasadorem firmy na Hiszpanię. Wypełnia swoją rolę bardzo dobrze.
Bramkarz reprezentacji Hiszpanii i Realu Madryt zasłynął już na Mistrzostwach Świata w 2010 roku z ciekawej inicjatywy. Otóż do turnieju przystąpił z bardzo dużym zarostem. Jednakże ogoli się, gdy Hiszpanie przegrali pierwszy mecz na turnieju. Stało się to dość szybko, rywalem była Szwajcaria. Niektórzy podśmiewywali się, że Casillasowi po prostu już broda przeszkadzała. Okazało się, że zgolenie brody było związane z nowym kontraktem reklamowym kapitana drużyny. Warto obejrzeć „case study” z całej akcji.
Ostatnio o współpracy było trochę ciszej. Jedynie prezentacje, oficjalne bankiety. Już tak nie jest. Philips powrócił z kapitanem Realu i Hiszpanii z nową reklamą wirusową. Wydaje się, że Casillas jest na planie zdjęciowym, gdy w pewnym momencie zakłada się, że… Sami zobaczcie. W każdym razie, kto gra w karty, ten ma łeb obdarty. Znaczy twarz ogoloną.
