Rekordowe zarobki Igi Świątek. Polka jednak ustępuje jednej rywalce
Iga Świątek ma za sobą kolejny sezon WTA, a w najbliższy weekend zagra jeszcze przed polską publicznością w turnieju Billie Jean King. Nie jest to rywalizacja pod egidą WTA, jednak wiemy już ile w zakończonym sezonie zarobiła Polka i kto ją wyprzedził pod względem finansowym.
Tenis kobiecy jest dyscypliną sportu, która prosperuje. Zawodniczki grają o coraz większe pieniądze. To znamienne, że choć Iga Świątek tym razem nie zarobiła najwięcej w całej stawce, to jednocześnie zyskała finansowo najbardziej w swojej karierze. Miniony sezon nie był dla Polki najbardziej udany, pozostał pewien niedosyt, ponieważ Świątek stawia sobie poprzeczkę zawsze bardzo wysoko. Jednak wysokie zarobki, na które może liczyć, są pokłosie także świetnych występów. Polka wygrała w finale Wimbledonu, zapisała sobie też triumfy w turniejach w Cincinnati (WTA 1000) i Seulu (WTA 500).
Top 10
- Aryna Sabalenka – 15,008,519 mln $.
- Iga Świątek – 10,112,532 mln $.
- Jelena Rybakina – 8,456,632 mln $.
- Coco Gauff – 7,969,845 mln $.
- Amanda Anisimova – 7,260,577 mln $.
- Jessica Pegula – 5,262,311 mln $.
- Jasmine Paolini – 5,253,997 mln $.
- Mirra Andriejewa – 4,726,226 mln $.
- Madison Keys – 4,357,787 mln $.
- Elise Mertens – 2,895,029 mln $.
Podsumujmy tę listę. Chociaż polscy kibice zawsze chcą widzieć Świątek na szczycie wszystkich klasyfikacji, to ciekawe, że nie po raz pierwszy, patrząc na zarobki, musi ustąpić Arynie Sabalence. Dzieje się tak po raz trzeci z rzędu. Polka i Białorusinka wyróżniają się tym, że obie jako jedyne w stawce zarobiły ponad 10 milionów dolarów.
Trzecie miejsce zajęła Jelena Rybakina, która znalazła się na podium rzutem na taśmę, po triumfie w w WTA Finals. Na kolejnych pozycjach uplasowały się Amerykanki: Coco Gauff, Amanda Anisimova i Jessica Pegula. Widzimy zależność: wyniki sportowe pokrywają się z finansowymi, choć nie idealnie, to jednak w dużym stopniu.
Zarobki w ostatnich latach
W tym roku Świątek zarobiła o prawie dwa miliony więcej dolarów niż rok temu, gdy zgromadziła 8 550 693 dolarów. W 2023 roku to też było znacznie mniej, bo 6 779 686. W ostatnich latach plasuje się pod względem zarobków na drugim lub trzecim miejscu, a pierwsza była przed trzema laty, gdy zarobiła 9 405 525 mln dolarów. Zwróćmy również uwagę, że Świątek świetnie sobie radzi poza kortem, gdzie również zarabia sporo. Dlaczego? Ponieważ podpisała ogromne kontrakty reklamowe z globalnymi markami, takimi jak Rolex, Lego czy Oshee, przy czym niedawno zakończyła współpracę z Porsche. Jednak wciąż ma niezwykły potencjał marketingowy.