10.11.2025 08:11

Były reprezentant Polski jest blisko zakupu Zagłębia Sosnowiec

Marek Koźmiński ma mocną pozycję w polskim futbolu. Jako zawodnik zdobył srebrny medal na igrzyskach olimpijskich w Barcelonie. Po zakończeniu kariery odgrywał ważną rolę w PZPN, pełniąc funkcję wiceprezesa. Był związany także z Górnikiem Zabrze. A teraz chce wrócić do aktywności w futbolu na Górnym Śląsku.

2018.09.06 Bolonia
 Pilka nozna, Liga Narodow sezon 2018/2019Konferencja i trening przed meczem
N/z Marek Kozminski
Foto Marcin Karczewski / PressFocus

2018.09.06 
Football Nations League season 2018/2019Konferencja i trening przed meczem
N/z Marek Kozminski
Foto Marcin Karczewski / PressFocus
Autor zdjęcia: PressFocus

Koźmiński już pół roku temu przedstawił propozycję nabycia udziałów w Zagłębiu Sosnowiec. Drużyna, która obecnie gra w Betclic 2 Lidze, nie ma przed sobą dobrych perspektyw w tym sezonie. Wymaga sporych zmian na różnych płaszczyznach. Być może także w strukturach zarządczych. W każdym razie, tak uważa Koźmiński, który chce odbudować śląski klub i czyni starania, by przejąć wkrótce w nim władzę. A ta perspektywa jest coraz bardziej realna.

Zakupem Zagłębia zainteresowany jest również Grzegorz Książek, aktualnie akcjonariusz klubu, który podgrzał atmosferę, ponieważ wypowiadał się w sposób konfrontacyjny o planach Koźmińskiego. Książek uważa, że były reprezentant Polski nie działa fair. Ostatecznie, gdy Koźmiński zażądał przeprosin, otrzymał je, co sugeruje, że zarzuty, jakie były wobec niego formułowane, należy traktować jak insynuacje.

Opieszałość miasta

Co istotne, Koźmiński od dłuższego czasu zabiega o uzyskanie władzy w Zagłębiu. Jednak w rozmowie z TVP Sport skarżył się na działania miasta, którego intencje nie są do końca jasne. Można bowiem odnieść wrażenie, że samorząd opóźnia sprzedaż klubu.

Zaczyna mnie zastanawiać, dlaczego to trwa aż tyle. Zdaję dobie sprawę, że to jest postępowanie publiczne. Właścicielem klubu jest samorząd, a to oznacza pewne uwarunkowania rynkowe, formalne i tak dalej. Ale z punktu widzenia sportu, który się nie zatrzymuje nigdy, trwa to już dość długo.

Co mnie zaskakuje? Jeśli ktoś chce coś sprzedać, to stara się zazwyczaj ten produkt możliwie najbardziej wyeksponować. A ja w tym przypadku muszę dopytywać o pewne informacje i dokumenty. Nie jest to komfortowe, tym bardziej że te informacje spływają bardzo wolno. Teraz wszystkie dokumenty są na Dropboxie, do którego mam dostęp, ale o wszystko trzeba się dopraszać. Być może tak działa samorząd, ale nie przyspiesza to procedury – powiedział Koźmiński w rozmowie z Mateuszem Migą.

Tak czy inaczej, wiele wskazuje na to, że proces zakupu klubu przez medalistę IO z Barcelony wszedł w fazę finalizacji, a wkrótce nastąpi przełom w sprawie. Koźmiński nie ukrywa, że ma ambitne plany. W wywiadzie, którego udzielił TVP Sport, zaznaczył, że priorytetem będzie awans do Ekstraklasy. Aby to stało się faktem, najpierw chce awansować do I ligi w bieżącym sezonie, a w ciągu dwóch kolejnych lat wywalczyć promocję do najwyższej klasy rozgrywkowej.

Udostępnij
Redakcja Sport Marketing

Redakcja Sport Marketing