Z kraju 17 grudnia 2012

Ubogie święta w Łodzi

Piłkarze klubu Łódzkiego KS zasiądą w tym roku do bardzo skromnie zastawionych stołów wigilijnych. Klub nie płaci zawodnikom pensji od dłuższego czasu.


Pod choinkami piłkarzy z łódzkiego klubu prezenty będą w tym roku o wiele skromniejsze niż w poprzednich latach. Sytuacja finansowa w jakiej znalazł się bowiem ŁKS jest wręcz dramatyczna. Wstrzymano wypłaty, aby ratować kawał historii. Jednak czy brak wypłat jest odpowiednią drogą? Odpowiedź wydaje się oczywista. Na dniach kolejni piłkarze zaczną składać wezwania do zapłaty, a następnie wnioski do Izby ds. Rozwiązywania Sporów Sportowych o rozwiązanie kontraktów z winy pracodawcy. Tak to się skończy, a koniec końców ŁKS i tak będzie musiał spłacić zaległości. Nie tylko względem obecnej kadry, ale też innych wierzycieli. Dodajmy, iż z naszych informacji wynika, że piłkarze nie dostają wynagrodzenia od około pół roku.

Mówi się nawet o tym, że klub może nie dokończyć sezonu. W takiej atmosferze z pewnością trenuje i gra się nienajlepiej. Niestety piłkarz, który musi martwić się o to za co wykarmi rodzinę rzadko kiedy potrafi dać z siebie wszystko na boisku.

Nadal trwają rozmowy ze sponsorami, którzy mogliby wspomóc klub finansowo. Ci jednak nie chcą podejmować pochopnych decyzji i czekają na to jak zakończy się spór o budowę nowego stadionu – chyba tylko on jest w stanie przyciągnąć inwestorów.