Nitras porównuje wynagrodzenie Piesiewicza z wydatkami na igrzyska
Minister sportu Sławomir Nitras zwrócił uwagę na różnicę między wynagrodzeniem prezesa PKOl Radosława Piesiewicza, które wyniosło ponad 10,6 mln złotych, a kwotą 7,5 mln złotych przeznaczoną na udział polskich sportowców w igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Tymczasem Prokuratura Regionalna w Gdańsku wszczęła śledztwo dotyczące podejrzenia malwersacji finansowych przez Piesiewicza.

Minister Nitras w swoim wpisie na platformie X zaznaczył, że w latach 2019-2024 Piesiewicz wystawił faktury na 9,3 mln złotych w ramach działalności gospodarczej, a dodatkowo pobrał z kasy PKOl 1,4 mln złotych. Całkowita suma wynagrodzenia przekroczyła 10,6 mln złotych, przewyższając środki wydane na udział sportowców w igrzyskach.
Prezydent Andrzej Duda, komentując sytuację w polskim sporcie, zasugerował, że obecne władze dążą do podporządkowania organizacji sportowych woli politycznej. Jednak spotkanie z przedstawicielami związków sportowych, na które powoływał się prezydent, miało wątpliwą reprezentatywność – kilku prezesów zaprzeczyło, by zostali zaproszeni.
Prokurator Mariusz Marciniak poinformował, że przed rozpoczęciem śledztwa Krajowa Administracja Skarbowa przeprowadziła kontrolę dokumentacji finansowej Polskiego Związku Koszykówki, Polskiej Ligi Koszykówki SA oraz PKOl. Piesiewicz miał wystawiać nierzetelne faktury w krótkich odstępach czasu, co mogło doprowadzić do strat finansowych w tych organizacjach.
Kontrowersje wokół Piesiewicza narosły po słabym wyniku polskich sportowców w Paryżu oraz niejasnościach dotyczących wydatkowania środków publicznych i sponsorów. Był on pierwszym prezesem PKOl, który pobierał wynagrodzenie, sięgające nawet 100 tys. złotych miesięcznie. Wskazywano także na nietransparentne umowy sponsorskie.
Minister Nitras i część szefów związków sportowych wielokrotnie apelowali o dymisję Piesiewicza. W liście podpisanym przez kilkunastu prezesów zarzucono mu brak transparentności, autopromocję oraz opóźnienia w wypłatach premii dla sportowców. Sam Piesiewicz odrzuca oskarżenia i zapowiada dalsze pełnienie funkcji do końca kadencji w 2027 roku.
Trwa kontrola Najwyższej Izby Kontroli, której wyniki mają zostać opublikowane na przełomie kwietnia i maja.

Adrian Janiuk
Więcej Z kraju
„Football Jersey Friday” – szczytna akcja z udziałem Pogoni Szczecin
W szczecińskim uniwersum przyszedł czas na kolejny ciekawy dzień. Od samego rana piłkarze Dumy Pomorza docierali do klubu w niecodziennym outficie, czyli w swoich ulubionych koszulkach piłkarskich. W ten sposób, w ramach akcji "Football Jersey Friday", klub chciał przyciągnąć uwagę kibiców, a następnie promować świadomość i profilaktykę przeciwko nowotworowi jelita…

![Jakub Kręcidło: Montjuic to nie jest najgorszy stadion na świecie, ale nie ma piłkarskiego ducha [WYWIAD]](https://www.sportmarketing.pl/content/uploads/2025/05/J.Krecidlo-768x471.jpg)

