29.12.2024 00:13

Szef MSiT zaapelował do prezydenta o podpisanie nowelizacji ustawy o sporcie

Minister Sportu i Turystyki Sławomir Nitras zaapelował do prezydenta Andrzeja Dudy, by zmienił swoją decyzję i podpisał nowelizację ustawy o sporcie. W swoim piśmie zaznaczył, że ustawa wdraża zapisy Karty Olimpijskiej MKOl, które obejmują m.in. promowanie udziału kobiet w sporcie.

Udostępnij
Sławomir Nitras
Autor zdjęcia: Pressfocus.pl

W poniedziałek Kancelaria Prezydenta ogłosiła, że Andrzej Duda skierował nowelizację do Trybunału Konstytucyjnego. Jak wyjaśniono, prezydent ma zastrzeżenia dotyczące sposobu wyboru części nowych członków zarządów polskich związków sportowych oraz przewidzianych sankcji za niedotrzymanie parytetów płci w tych organach.

We wtorek minister sportu skomentował decyzję prezydenta na platformie X, wyrażając swoje niezadowolenie. W sobotę Nitras poinformował na tej samej platformie, że wystosował apel do Andrzeja Dudy o podpisanie ustawy, nad którą prace trwały wspólnie ze środowiskiem sportowym przez rok. „Warto wycofać się ze złej decyzji” – ocenił minister.

Do wpisu dołączył list do prezydenta, w którym podkreślił, że z wielkim rozczarowaniem przyjął informację o odmowie podpisania przez niego nowelizacji ustawy o sporcie. Jak dodał, „ustawa ta w praktyce i wprost realizuje zapisy Karty Olimpijskiej MKOl, która w art. 2.8 mówi: że misją MKOl jest: …wspieranie i zachęcanie do promowania kobiet w sporcie na wszystkich poziomach i we wszystkich strukturach, mając na względzie realizację zasady równości kobiet i mężczyzn”.

Minister przypomniał, że w roku 2016 MKOl przedstawił wytyczne dla narodowych komitetów olimpijskich oraz federacji sportowych, w których przeczytać można m.in., że „członkom Ruchu Olimpijskiego zaleca się ustalenie minimalnego celu 30-procentowej reprezentacji kobiet w swoich organach zarządzających do roku 2020 oraz przyjęcie towarzyszących środków, które pomogą im osiągnąć ten cel”.

„Kwestionowane przez pana przepisy ustawy dotyczące roli zawodniczek i zawodników na wybór władz związku zostały również zaprojektowane na wzór przepisów obowiązujących w Międzynarodowym Komitecie Olimpijskim, który gwarantuje sportowcom uczestnictwo ich przedstawicieli w organach zarządzających MKOI” – czytamy w piśmie ministra.

Nitras dodał, że to, jakie skutki niesie za sobą brak przedstawicieli sportowców w zarządach, „wyraźnie widać choćby w sytuacji, gdy pół roku po Igrzyskach Olimpijskich PKOl wciąż nie wypłacił należnych premii medalistom, a niektórzy członkowie zarządu tej organizacji z prezesem na czele wypłacili sobie ponad 2,5 miliona pensji„.

„Biorąc pod uwagę Pańskie zabiegi o objęcie zaszczytnej funkcji członka Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, reprezentującego nasz kraj, wyrażam najwyższe zdumienie brakiem pańskiego podpisu pod ustawą” – zaznaczył.

Zwrócił również uwagę, że pracując nad projektem nowelizacji przeprowadzono szerokie konsultacje, a pracom „towarzyszyła szeroka kampania informacyjna”.

„Żałuję, że nie dostrzegł pan, że pod wpływem tej kampanii wiele związków sportowych zwiększyło udział kobiet w swoich władzach. Żałuję, że nie znalazł pan czasu na spotkanie i konsultacje z przedstawicielami zawodników i zawodniczek przed pańską decyzją” – napisał Nitras.

Szef MSiT podkreślił również, że nie rozumie zastrzeżeń prezydenta i nie wie, z kim poza prezesem PKOl konsultował swoją decyzję. „Ale wiem, że jeśli kierowałby się Pan dobrem polskiego sportu, mając jednak wątpliwości, zdecydowałby się pan na podpisanie ustawy i skierowanie jej po fakcie do Trybunału Konstytucyjnego, podobnie jak uczynił pan właśnie z ustawą o wolnej Wigilii” – zaznaczył.

W ocenie ministra, prezydent powinien tak zrobić, „choćby ze względu na gwarancję opieki finansowej nad kobietami w ciąży i po urodzeniu dziecka, które ta ustawa zawiera”. „To niezmiernie ważne przepisy, na które czeka wiele wybitnych reprezentantek kraju planujących urodzenie dziecka” – zauważył.

Nitras dodał, że decyzja prezydenta uniemożliwiła mu również finansowanie udziału polskich sportowców reprezentujących dyscypliny, których związki sportowe utraciły zdolność do realizacji swoich ustawowych obowiązków z powodu złego zarządzania.

„W ubiegłym roku w takiej sytuacji znalazły się polskie kolarki i kolarze, podobnie badmintonistki i badmintoniści. W lutym 2025 roku polskie hokeistki na lodzie będą rywalizowały w Japonii w turnieju kwalifikacyjnym do XXV Zimowych Igrzysk Olimpijskich Mediolan – Cortina 2026. Z powodu długów ciążących na PZHL nie jestem w stanie w obecnym stanie prawnym sfinansować ze środków budżetu państwa kosztów tego wyjazdu” – poinformował Nitras.

Dodał, że w trybie pilnym przesyła prezydentowi informacje o kosztach tego wyjazdu wynoszących ponad 250 tys. zł, listę zawodniczek uczestniczących w turnieju oraz kadry towarzyszącej, z prośbą o to, aby Kancelaria Prezydenta RP poniosła te koszty.

„Wierzę, że nie uchyli się Pan przed odpowiedzialnością za skutki pańskiej decyzji. Liczę na szybką reakcję z Pańskiej strony, gdyż termin rezerwacji biletów lotniczych mija już10 stycznia. Będę prosił Pana o wsparcie w podobnych przypadkach w przyszłości do czasu wejścia w życie ustawy” – napisał Nitras.

„Panie prezydencie, pan jeszcze może zmienić swoją decyzję. Może pan wycofać wniosek do Trybunału Konstytucyjnego i podpisać ustawę. Nie warto trwać w błędzie” – zaapelował szef MSiT.

Kluczowe zmiany przewidziane w nowelizacji ustawy o sporcie obejmują wprowadzenie parytetów w składach zarządów związków sportowych (w zarządach liczących od 2 do 5 osób musi znaleźć się co najmniej jedna kobieta i jeden mężczyzna, natomiast w większych organizacjach każda z płci powinna stanowić przynajmniej 30 procent członków) oraz zapewnienie wsparcia dla zawodniczek będących w ciąży i tych, które wracają do aktywności po porodzie.

Nowelizacja ustawy o sporcie miała wejść w życie 1 stycznia 2025 roku.

Udostępnij
Adrian Janiuk

Adrian Janiuk