Z kraju 21 września 2012

Tak się zarabia!

We Wrocławiu cieszą się z każdego „turysty”, który odwiedzi Stadion Miejski. Cieszą się, bo zwyczajnie im się to opłaca. Czy uda się otworzyć stadion na stałe?

\"\"
Już dzisiaj Stadion Miejski we Wrocławiu ma odwiedzić turysta numer 10 tysięcy! Traktowana początkowo po macoszemu stadionowa turystyka jest teraz jednym ze źródeł przyzwoitego dochodu.

Na razie idzie dobrze, choć oferta turystyczna została wprowadzona później niż na większości Euro-aren, to i tak cieszy się bardzo dużą popularnością. Media donoszą, że stadion zarobił już z tego tytułu 100 tysięcy złotych, a w skali roku zysk może sięgnąć nawet pół miliona złotych!

10-tysięczny turysta zostanie obdarzony przez operatora upominkiem, a tymczasem trzeba się zastanowić czy nie udostępnić wejścia na obiekt o dowolnej porze. Na razie możliwe są tylko zorganizowane wycieczki i dużo pieniędzy zostaje w portfelach tych, którzy przychodzą pod stadion i dowiadują się, że na zwiedzenia trzeba się zapisywać z wyprzedzeniem.