Były zarząd Zawiszy zostanie pozwany

Radosław Osuch twierdzi, że Piotr Burlikowski i Bogdan Pultyn działali na szkodę klubu, kupując na przykład kilkanaście przestarzałych sportesterów na sumę 19 tysięcy złotych dla kilkunastu zawodników.

– I to zupełnie od nieistniejącej firmy. A obecnie jedno najdroższe takie urządzenie kosztuje zaledwie 400 złotych, więc można sobie wszystko zsumować. Zawisza w II lidze była Realem Madryt z budżetem przekraczającym 8 milionów. Poprzednie władze zadbały sobie także o to, aby wypłacić jeszcze w czerwcu ostatnią pensję, a podobno pracowali społecznie. Nie dziwię się bydgoskim kibicom, że protestowali przeciwko tej sytuacji. Takich kwiatków i nie zapłaconych faktur jest więcej – powiedział właściciel Zawiszy.

A dalej Osuch kontynuuje. – Tymczasem już teraz dług Zawiszy do dnia 22 czerwca 2011 roku wynosi 256 tysięcy złotych, a będzie jeszcze większy. Mógłbym machnąć na to ręką, ale tej sprawy tak nie zostawię. Kierowano wobec mnie także różne groźby. Mam popracie od prezydentów, wkrótce wystąpię na drogę sądową wobec wiadomych osób – skwitował Osuch.