Z kraju 8 listopada 2018

Łódzki budżet obywatelski w służbie łodzianom

Dla rozwoju sportu, zarówno profesjonalnego, jak i amatorskiego niezbędna jest odpowiednia infrastruktura. Jej stworzenie to najczęściej rola władz samorządowych.

W przypadku sportu profesjonalnego jest to wspólna odpowiedzialność samorządów i klubów, które są głównymi beneficjentami realizowanych inwestycji. Jeśli chodzi o sport amatorski, to najczęściej miasta tworzą same taką infrastrukturę dla swoich mieszkańców. Jeśli inwestycja jest na tyle istotna, że może przynieść rozwój danej dyscypliny sportu, dofinansowywana jest ze środków centralnych.

Zasadniczą kwestią jest jednak to, czy taka infrastruktura jest rzeczywiście potrzebna mieszkańcom i czy akurat w takiej formie, jak to sobie wyobrażają urzędnicy odpowiedzialni za planowanie inwestycji. Bywa, że inicjatywa wychodzi od samych mieszkańców, którzy nie tylko inicjują dany projekt, ale także uzyskują dla niego szersze poparcie społeczne. Taka sytuacja jest realna i ma miejsce, gdy w grę wchodzi… budżet obywatelski. Idealne narzędzie do realizacji inwestycji trafiających w gusta mieszkańców.

Sama idea budżetu obywatelskiego nie jest niczym nowym. Pierwszy raz została zastosowana w 1989 roku w brazylijskim w Porto Alegre i okazała się wielkim sukcesem. Była wówczas próbą włączenia wykluczonych warstw społecznych w proces redystrybucji środków publicznych, zaangażowania ich w sprawy publiczne, pokazania realnego wpływu na otaczającą rzeczywistość. I zakończyła się sukcesem. Potem była stosowana w wielu miejscach na świecie. W jej popularyzacji niewątpliwie pomógł internet, który ułatwił uczestnictwo w procesie decyzyjnym.

W Polsce idea współdecydowania mieszkańców o wydatkowaniu środków ziściła się dość późno, bo w 2011 roku. Nie ma się co dziwić, wszak dopiero w 1989 roku w naszym kraju odrodziła się samorządność i potrzebowała ona nieco czasu, by okrzepnąć. Jako pierwszy budżet obywatelski wprowadził Sopot (właśnie w 2011 roku). Ale najodważniej i na największą skalę zaczęła tę ideę realizować Łódź. Budżet obywatelski w dawnym mieście włókniarzy okazał się wielkim sukcesem, który z roku na rok jest powtarzany.

Przez pięć lat jego istnienia miasto wydatkowało w ten sposób aż 190 mln złotych. Zrealizowano z tych środków 709 projektów zainicjowanych przez mieszkańców i popartych przez nich w głosowaniu. Naturalnie budżet obywatelski w Łodzi służy także rozwojowi sportu. Do tej pory zrealizowano w ramach niego aż 113 projektów o charakterze sportowym. Były to zarówno projekty związane ze stworzeniem nowej infrastruktury sportowej lub odnowieniem istniejącej, jak i wsparcie finansowe dla rekreacyjnych wydarzeń sportowych.

Jeśli chodzi o tworzoną lub odnawianą infrastrukturę sportową, to najczęściej były to boiska szkolne, sale gimnastyczne, siłownie na świeżym powietrzu, czyli obiekty służące dzieciom oraz amatorom. To inwestycje nie do przecenienia dla rozwoju sportu, a ich zasadności nikt nie podważy także z tego względu, że inicjatywa wyszła oddolnie, a decyzja była bezdyskusyjnie demokratyczna. Taką drogą na pewno warto podążać również w innych miastach.