Aktualności 19 grudnia 2023

Gdzie jest przyszłość transmisji sportowych? Panel ekspercki [WIDEO]

Telewizja czy Internet? Gdzie jest przyszłość transmisji sportowych? Między innymi o tych tematach porozmawialiśmy z Dawidem Prokopowiczem, Senior Sales Consultant Google i Arturem Kuszelem, Producent TV, transmisjelive.pl. Panel ekspercki został zorganizowany przez portal SportMarketing.pl we współpracy z ORLEN. Partnerem merytorycznym jest Sport Biznes Polska.

Godzinna dawka wiedzy, merytorycznej dyskusji, ciekawej wymiany zdań. Nasi goście: Dawid Prokopowicz i Artur Kuszel opowiedzieli o przyszłości transmisji sportowych. Stacjonarna telewizja nadal będzie odgrywać tak ważną rolę? Jak do działań w Internecie podchodzą polskie stacje? Czy polski kibic jest przyzwyczajony do płacenia za usługi w sieci? Dlaczego Viaplay znika z polskiego rynku? Jak mogą zostać “opakowane” mistrzostwa Europy w piłce nożnej oraz igrzyska olimpijskie?

Przez lata mówiło się telewizja czy Internet. Dzisiaj nie ma wątpliwości, nawet patrząc po przykładach programów i rozwiązań, jakie proponują broadcasterzy, drogi się zawężają. Przed tym nie ma ucieczki. Kiedyś traktowało się Internet jako dodatkową opcję dla telewizji. Dziś widzimy, że online przykuwa uwagę młodych widzów. Połączenie telewizji z Internetem jest skazane na polskim rynku. W Polsce mamy szczęście. Stacje telewizyjne, przede wszystkim TVP Sport szybko dostrzegły, że nie można bić się z Internetem, lecz trzeba zaprzyjaźnić się ze środowiskiem online’u  – powiedział Dawid Prokopowicz.

Artur Kuszel opowiedział, jak z jego punktu widzenia wygląda zainteresowanie transmisjami sportowymi w sieci. Emocje.TV od lat pokazują m.in. koszykówkę czy piłkę ręczną.

Widzimy, że z roku na rok zainteresowanie jest coraz większe. Zmieniliśmy też model finansowania, bo na początku Emocje.TV pokazywały jedynie koszykówkę. Potem przeszliśmy na subskrypcje i to się dobrze sprawdziło. Wszystkie dane pokazują, że powinno to iść do góry. Kiedy zaczynaliśmy, to nie każda telewizja miała platformę internetową. Teraz konkurencja jest znacznie większa – wspomniał Kuszel.

W dzisiejszych czasach życie przeniosło się do sieci. Zakupy w Internecie stały się normalnością i coraz częściej widać to na przykładzie transmisji sportowych.

W czasach, kiedy Internet kiełkował, kupno czegokolwiek było wyzwaniem. Teraz jesteśmy przyzwyczajeni do wykupu subskrypcji. Dokonujemy mnóstwa zakupów, nasza karta wręcz fruwa w sieci. Transmisja sportowa jest produktem do kupienia w Internecie. Widzimy, że to się dzieje. Moim zdaniem to się nie zmieni. Swoboda bezpiecznego zakupu w sieci będzie tylko pomagała, żeby kupować produkty na jeszcze większą skalę – dodał Prokopowicz.

Kiedyś człowiek musiał szukać transmisji w sieci, bo w domu miał jeden cyfrowy talerz. Musiałby mieć u siebie na balkonie ze trzy różne usługi, żeby móc oglądać usługi, jakie go interesują. Była grupa osób, która wcale nie chciała tego płacić. Nie tak dawno jeszcze ludzie oglądali transmisje na Sopcaście i innych tego typu platformach. Potem okazało się, że można robić transmisje legalnie, oficjalnie. Kiedy zaczynaliśmy, ówczesna koszykarska Tauron Basket Liga była ewenementem. Pokazywała wszystkie mecze kolejki, a tak nie działo się nawet w piłce nożnej czy siatkówce. Czasy się zmieniają – skomentował Kuszel.

Nasi rozmówcy dyskutowali też o modelu subskrypcji. Niektóre z platform nie oferują już możliwości zakupu pojedynczego meczu.

Młodsze pokolenia mają większą tendencję do anulowania subskrypcji. U nich nie ma przywiązania się do danej usługi. Jeżeli coś nie odpowiada, to nie ma oporów, aby szybko anulować. To jest problem dla operatorów tych treści, ale też pokazuje to potencjał podbierania klienta. Jeżeli ktoś nie jest zadowolony, pójdzie szukać gdzieś indziej – wspomniał Prokopowicz.

Pytanie, czy nie wieszczy to upadku modelu subskrypcji. Pojawia się fragmentaryzacja i być może kolejne zmiany. Może ludzie nie są tak skłonni do tego, żeby kupować treści na zapas i regularnie kupować abonament? – zakończył Kuszel.

Panel ekspercki można obejrzeć na naszym kanale YouTube. Przy okazji zachęcamy do subskrybowania i udostępniania materiału.